Tekst 52 z 211 ze zbioru: Otwarta szuflada
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2019-12-10 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1393 |
Zamki
Po zawierusze dziejowej po tylu latach
Odbieramy swoje zamki w kruchości
Co chcemy ogarnąć co zgubiliśmy po drodze
Z naszej wiary nadziei i miłości
Dlaczego tyle trudu wkładamy
Chcąc dawną świetność przywrócić
Czy syna marnotrawnego wspomnienie
Każe nam błędne drogi opuścić
Obcy jakże zranili boleśnie dziedzictwo
Chcemy się ratować przed kolejnym zawałem
W czerwonych makach odkrywamy wzornictwo
Jak zespolić się z dziedzicznym ideałem
A cóż się stało że po tylu latach
W człowieku obudziło się pragnienie wolności
I poszukuje lekarstwa dla stworzonej cywilizacji
By nie niosła śmierci na ludzkie włości