Tekst 97 z 211 ze zbioru: Otwarta szuflada
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2020-02-13 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1306 |
Ci wszyscy żołnierze
Ci wszyscy żołnierze co w boju konały
Oni teraz odpoczywają na polu chwały
Wszyscy wiemy jaką ofiarę złożyli
Drogę do wolności krzyżami oznakowali
Ci wszyscy ludzie którzy znicze zapalają
I w aktach strzelistych jasną aureolę tkają
Oni wiedzą że dostali klucz wolności
Otwierający drzwi pokoju do przyszłości
Cała nacja ludzi która mieszka w mieście
Przy mogiłach ustawia chorągiewki na warcie
Składa hołd w rocznicę wyzwolenia włości
Czuwa, by lampa oliwna scalała w miłości
Przypominam kabaret O. Lopińskiej gdzie polskie chłopy to stado baranów , przypominam , Wojewódzkiego gdy mówił do Kazika - że śmierdząca Polska jest dobrym tematem . Działalność Owsiaka to też nurt zupełnie odmienny i przeciwny podtrzymywaniu pamięci i prawdy.
wszyscy żołnierze w polu KONALI
Przy czym wyrażenie "wszyscy żołnierze" (patrz pierwsze wersy) wyraźnie wskazuje na jakieś miejsce rzezi, gdzie PO OBU STRONACH walczących wszyscy - tak nasi, jak i wasi - byli bohaterami, i z tego chociażby względu należy się WSZYSTKIM godny pochówek, pomniki i cześć ich pamięci.
Czysto po chrześcijańsku tak Polakom, jak i wrogom naszym należy się chrześcijański pochówek i poszanowanie ich pamięci
czuwa, by lampa oliwna scalała w miłości
(vide końcówka - cytat z pamięci)
Co mianowicie scalała? Wszystkich żołnierzy, którzy zostali zabici PO OBU STRONACH walczących? Nas, którzy jesteśmy - tutaj i za Odrą/Bugiem - sierotami po poległych bohaterach?