Tekst 116 z 211 ze zbioru: Otwarta szuflada
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2020-03-10 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1314 |
W biegu
Toczy się i biegnie nasze życie w knieje
Od dziecka narodzonego do dziecka starości
A w tym kole jak w zbożu powstają dzieje
Od płaczu przez raczkowanie ku radości
Biegnie i maluje w kręgu obraz włości
Czy na własnej osi czy aktach bożej miłości
Trudzi się; w obrazie powstaje przesłanie
Ono jak makata ciągle odsłania dzierganie
Przechadza się niebo - kopułą okryci
To ciepłym słońcem
To jasnym księżycem z gwiazdami
Czy na finiszu obraz niebo zachwyci
I weźmie z radością na spotkanie z aniołami