/jawnogrzesznica oraz komunista/ i jego zwyrodniali towarzysze
Synowie z bogatych domów
Męty społeczne i k...y
Zaczęli budować
Nowy porządek miasta
/bez rzymskich strażników/

(patrz finalne wersy)

To opis świata, dobrze udokumentowanego tak w Historii współczesnej, jak i tysiąclecia temu w "Biblii" /którego to świata notabene od dawna już nie ma/, a mimo to w nagłówku stoi, że chodzi o współczesność.

Jaka z tej lektury płynie dla Czytelnika konkluzja?

Że powinniśmy zawrócić do Cesarstwa Rzymskiego? Taka prawda ponad wszystko (vide tytuł cyklu) - to fantasy/SF

To nie jest retrospektywa, nie przywołanie dawno minionej przeszłości. Data publikacji wskazuje na dzisiejszy kontekst i na dzisiejszych synów miasta

konkluzja
Że burzyciele porządku zazwyczaj są najemnikami o popapranych poglądach - ekstremiści bez szacunku dla ładu i porządku.