Przejdź do komentarzykrótki list do dziadka Bolka
Tekst 5 z 96 ze zbioru: Listy
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2020-05-28
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1450

gdy byłem mały

sąsiad był zomowcem zatwardziałym


potem dziadku

szkoła podstawowa

po szkole ZDZ

zasiłek lub WPD


robota jak żona czekała w cukrowni

od szóstej

w domu obiad i w pole

na traktorze C-330 M


człowiek całe życie pisze wiersz

nie ma czasu podrapać się

by spojrzeć w oczy jak szpak


jednak orze


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Chyba ORMO-wcem, nie ZOMO-wcem [skrót od: Zmotoryzowane Oddziały Milicji Obywatelskiej] natomiast w przypadku tego pierwszego, to "ORMO czuwa, ORMO nie śpi" i miało prawo do noszenia gumowej pały niczym jaki glina.

:-D
avatar
Kochany dziadku Bolku (patrz nagłówek listu), życie nas absorbuje tak bardzo, bo

człowiek cały czas pisze wiersz
/i/ nie ma czasu podrapać się
by spojrzeć w oczy jak szpak

jednak orze

(cytat z pamięci)

Gdyby zapytać dzisiaj śp. dziadka Bolka, jak to było w jego przypadku? czy też był taki jak ty wiecznie zaganiany?

usłyszałbyś:

- Wnuczku kochany, a jakżeż inaczej?? Przez wszystkie pokolenia "ludzie przez całe życie piszą wiersz, nie mając czasu by się podrapać, a jednak orzą!"

To, co nas zdziera - to orka /nie balanga/
© 2010-2016 by Creative Media
×