Tekst 14 z 34 ze zbioru: Zapiski z pandemii
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2020-06-22 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1404 |
Mamy dość -
pytanie czego
Zarazy,
suszy,
deszczu
nawet powodzi
Rządu z rządzonymi
czy żądzy zostania
trzaśniętym głąbem
pod tytułem
WyPAD -
- - - - - - - - - - - - - - - - - -
Tymczasem zakwitły lipy
i świecą złotawo
na tle cynowego nieba -
i akurat zbiera się na burzę
Pachną Gabrielle
Chanel
tej pani
od Piątki
21.06.2020
Byłam tam i z całą odpowiedzialnością mogę potwierdzić, iż zgodnie z informacją:
https://wpolityce.pl/polityka/505808-utwor-preisnera-nie-na-wiecu-pad-a-podczas-happeningu-lgbt
wszystko się znalazło w odpowiednim miejscu ;-) W tym i ja, w rozkapanym przez ulewę tłumie ;-) Stąd też ten mój tekst, kiedy w drodze na Krakowski Rynek oglądałam rozkwitające na Plantach lipy...