Tekst 76 z 140 ze zbioru: Co w przyrodzie piszczy
Autor | |
Gatunek | publicystyka i reportaż |
Forma | proza |
Data dodania | 2020-08-01 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1097 |
Dzikie pszczoły nie takie znów dzikie
Swój rozum mają. Na to wygląda. Doszłam do takiego wniosku gdy zobaczyłam gdzie uwiły sobie gniazdo. Już lepszego miejsca wybrać sobie nie mogły. Jest bezpieczne po dwakroć. I przed zjawiskami atmosferycznymi, i przed złym człowiekiem. Wysoko, pod zadaszeniem, żadna zjawiska atmosferyczne im nie straszne. A ochrona przed złym człowiekiem najlepsza z możliwych. No, może nie przed każdym, ale przed tchórzliwym z pewnością.
oceny: bezbłędne / znakomite
Swoje lekkie /pozbawione plastrów miodu!/ papierowe gniazda osy i szerszenie tworzą przy pomocy własnej śliny z drobinek "zeskrobywanych" ze sztachet w płotach czy z innych desek zeschłego drewna
Ja upierać się jednak nie będę... Ale, tak czy siak trzeba przyznać, że miejsce bardzo mądrze wybrały.