Autor | |
Gatunek | publicystyka i reportaż |
Forma | proza |
Data dodania | 2020-09-01 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1171 |
Jako się rzekło, nasze dzieciaki wyraźnie różniły się od tych wiejskich. Były lepiej odżywione, miały lepsze, prosto ze sklepu, ciuchy, wożono je częściej do fryzjera. Stołówka wydawała posiłki 3 razy dziennie, obiady zawsze były trzydaniowe, dzieci dostawały też kanapki do szkoły.
Na tym się jednak ta lepszość naszych sierot kończyła. Nie miały własnego domu, nie miały nikogo, kto by je tulił, pocieszał, śpiewał kołysanki do snu, uczył odwagi i pracowitości, poszanowania dla cudzej własności i pracy etc., etc., etc.
Powszechnym - zwłaszcza wśród chłopaków - problemem była codzienna dewastacja wszystkiego, co było w zasięgu rąk; krzesła rozpadały się, półki w szafach czy meblościankach pękały, poduszki rozlatywały się w pióra, podręczniki ginęły, długopisy nie pisały itp., itp, itp.
Wiele dzieci moczyło się, więc nocami trzeba było je wybudzać ze snu i zaprowadzać do toalety, żeby się wysiusiały.
Nowe ubrania miały krótki żywot, bo chłopcy często bili się poza domem, tarzali się gdzieś po rowach w drodze ze szkoły, wracali bez buta, bez czapki, bez kurtki.
........................................................................................................................................................................
Frustracja jak woda, gromadzona dzień po dniu, tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu, rok po roku, gdzieś m u s i znajdować swoje ujście.
oceny: bezbłędne / znakomite
- niezdolność do założenia szczęśliwej własnej rodziny;
- problemy ze stałym zatrudnieniem;
- niskie standardy zachowań społecznych;
- alkoholizm i/lub narkomania;
- brak jakiegokolwiek światła /i celu!!!/ w perspektywie dalszej niż dzisiaj przyszłości
i resztę można sobie samemu dośpiewać. My, dzieci kochających oddanych nam Rodziców, mamy za sobą doświadczenia wielu upadków, niewiary, beznadziei i czarnego pesymizmu, a co o sensie życia mogą myśleć takie sieroty??
Piszę o tym w dalszej części "Sierocińca"
oceny: bezbłędne / znakomite