Przejdź do komentarzyModa na chińszczyznę
Tekst 50 z 97 ze zbioru: Satyriady
Autor
Gatunekpoezja
Formafraszka / limeryk
Data dodania2020-09-30
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1825

Co za czasy! Pewnie wiecie –

chińska moda modna w świecie.

Żeby w sklepie… w polityce

w Polsce również jest odkryciem.


Więc dziś partia, ta rządząca,

gdy w delfinie wzrosła pycha,

nadda mu politnadzorcę…

Już za bardzo się rozpychał.


  Spis treści zbioru
Komentarze (20)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Nie takie dyktatury upadały, to tylko kwestia czasu.
avatar
Optymisto, tak.
Ale ile wcześniej
tragedii i strat...
avatar
Pomysł ciekawy, ale nie jestem zwolennikiem tego, by sposób rymowania w poszczególnych strofach był inny.
avatar
Hardy, zatem wymień proszę te tragedie i straty.
Tragedia, to rozumiem śmierć, wybuchy, zniszczenia, strzelanina na ulicach, przewroty, czołgi dołem, samoloty górą, a ludzie w schronach.
W każdej opcji politycznej są straty, złodziejstwo i nadużycia. Niepotrzebne wydatki, chybione inwestycje, źle obsadzone stanowiska, nepotyzm i łapówkarstwo.
Napisz, jakich polityków widzisz u władzy? I dlaczego sądzisz, że oni będą lepiej rządzić? I na koniec... o niezależności lepiej nie mówić, bo nie ma czegoś takiego w praktyce. Jesteśmy w systemie i z tego się nie uwolnimy. Nie możemy niestety zrobić w Polsce Korei Północnej.
avatar
Polska to piękny kraj. Mlekiem i miodem płynący. Ludzi pobożnych. Tutaj odpocznie nie tylko uciekinier, ale też futerkowa norka.
Nie wiem jak jest w Chinach. Może tak samo jak w Polsce.
avatar
Janko, też preferuję jeden styl.
Czasem jednak robię odstępstwa. Wyjątek musi być, aby potwierdzać regułę ;)
avatar
Knedlu, poszukaj sam te dramaty i zniszczenia, które robi rząd pisu. Google jest ogólnodostępne, nie będę za ciebie odwalał roboty.
Z głowy - pomocnik aptekarza wiceministrem obrony, cukiernik w rządzie, sprzątaczka (mama koleżanki ówczesnej premierowej, o ile dobrze pamiętam) - członek rady nadzorczej w firmie skarbu państwa, krawcowa..., spawacz... itd.
Szukaj, a znajdziesz. Pamiętaj tylko aby zadać dobrze skonstruowane pytanie.

I tyle.
avatar
Arcydzieło, to my kopiujemy z Chin. Tam nad każdym ministrem jest właśnie politnadzorca z Centralnego Komitetu rządzącej Partii...
avatar
Faktycznie, nie pomyślałem o tym w ten sposób. Przeszli samych siebie. Wiedziałem, że tą bezkarność chcą przepchnąć razem z norkami, żeby załagodzić, ale stawianie politruka ponad ministrem, bo ten się nie umie dogadać z Premierem to już jest jawna analogia. Człowiek czasem jest jeszcze naiwny jak dziecko.
avatar
Arcydzieło, tacy ludzie się nieobliczalni... ich reakcje i działania czasem zakrawają na paranoję. Jak u każdego, któremu marzy się dyktatura.
avatar
Hardy, masz bardzo tendencyjną skalę pojmowania tragedii i doprawdy nie wiem, jaką zastosujesz gradacje opisu wydarzeń w obliczu prawdziwej tragedii.
Ale to Twój sposób pojmowania świata i wydarzeń zachodzących w Polsce.
Dla przeciwwagi dla Twoich argumentów o rzekomej tragedii, przypomnę nieco "tragedie" Platformersów.
Szkoda, że nie podjąłeś tematu, jakich ludzi sobie wyobrażasz na czele "Twojego" rządu?
Bo skoro jesteś z czegoś lub z kogoś niezadowolony, to znaczy wiesz jakie antidotum zastosować na obecną sytuację. Wiem, kiedy brakuje argumentów, emocje zastępują zdroworozsądkowe myślenie.

"W ciągu 8 lat rządów Platformy Obywatelskiej straty państwa spowodowane aferami, przekrętami, korupcją czy nieudolnością przekroczyły dziesiątki miliardów złotych. Jakby tego było mało ludzie pokroju Tuska, Komorowskiego czy Kopacz niszczą potencjał naszego kraju, bezmyślnie wyprzedają majątek narodowy, likwidują armię i generują gigantyczne długi. Wszystko po to, by "żyło się lepiej". Pytanie tylko - komu?

Platformiana "sitwa", którą spaja wspólne dojenie kasy państwa, nepotyzm i kumoterstwo, rozpanoszyła się po naszym kraju niemiłosiernie. Za przyczyną jej niekompetencji i nieudolności, choć czasem i rozmyślnego działania, przez 8 ostatnich lat bezradnie patrzyliśmy jak wzrasta zadłużenie państwa, jak likwidowane są kolejne zakłady przemysłowe (np. afera stoczniowa), jak rośnie biurokratyczna armia urzędników (wzrost do ok. 600 tys.), a maleje armia żołnierzy frontowych, którzy byliby w stanie obronić nasz kraj w razie agresji (spadek do ok. 40 tys.). Musieliśmy znosić ciężar fiskalnego bicza związanego przez Tuska, którym nadal obrywamy z ręki Kopacz. Musieliśmy patrzeć na szereg afer i przekrętów korupcyjnych na szczytach władzy (afera hazardowa, autostradowa, infoafera)".
avatar
8 lat rządów Platformy Obywatelskiej do spółki z PSL to pasmo nieustających porażek. W normalnym kraju, przy normalnie działającej tzw. IV władzy, nieudacznicy i partacze z PO już dawno zostali by pogonieni. Niestety w naszym kraju główne media, kształtujące opinie milionów ludzi, są kontrolowane przez ośrodki podporządkowane lub jawnie sprzyjające rządowi. Stąd nawet największe afery z udziałem władzy są na oczach opinii publicznej przekuwane w mało znaczące incydenty, a z telewizorów nieustannie dobiega narracja o tym jakiego to fantastycznego i godnego zaufania mamy pana prezydenta i jaką wspaniałą osobą jest pani premier. Mając media po swojej stronie władza może w łatwy sposób kontrolować społeczne nastroje, a w ekstremalnych sytuacjach kreować wrażenie, iż krajem nadal rządzi opozycja. W takich okolicznościach to od społeczeństwa obywatelskiego, świadomego przekrętów i patologii reprezentowanej przez władze, zależy czy ta skompromitowana ekipa zostanie odsunięta od rządów czy nie. Wystarczy tylko, że wśród swoich znajomych czy w środowisku jakim przebywamy na co dzień, będziemy w sposób inteligentny i zabawny kpić z władzy. Wystarczy, że będziemy celnie naśmiewać się z niekompetencji Kopacz czy Komorowskiego. Nie trzeba wcale toczyć dysput i sporów na twarde argumenty. Śmiech jest najlepszym argumentem, który przebije pancerze nawet najwytrwalszych zwolenników danej opcji politycznej. Stopniowo kiełkować będzie u takich osób poczucie zażenowania i wstydu, kiedy uświadomią sobie na jak bardzo obciachową partię czy kandydata dotychczas oddawali swój głos. Takie poczucie ma gigantyczną moc sprawczą i może wpłynąć bezpośrednio na wynik wyborów. Tak więc, jeśli zależy nam na losach miejsca w którym żyjemy - do dzieła! Śmiechem i kpiną możemy pokonać każdą niekompetentną władze. W przypadku Platformy Obywatelskiej jest to niezwykle proste.

"
avatar
I przypominajka o niektórych aferach Platfusomersów.

https://naszeblogi.pl/44217-2000-afer-przekretow-przypadkow-nepotyzmu-ect-wystarczy

Doliczyli się około 2000 istotnych afer i przekrętów, że nie wspomnę o synku Tuska z aferą Amber Gold.

Dziadek Tuska, żołnierz Wermachtu, przewraca się w grobie, bo Tusk jakby zapomniał o dziadku, który służył rzekomo pod przymusem w Wermachcie.

Ale to wszystko i tak nie pomoże Ci w niczym. Unosisz się na fali aktualnej wojny propagandowej, w którą zamieszana jest Rosja i IV Rzesza, ale i tak w to nie uwierzysz, podobnie, jak w fakt, że TVN nie należy tak naprawdę do amerykańskiej firmy, bowiem większościowy pakiet TVN, potajemnie kupiony został przez dwóch rosyjskich oligarchów naftowych. Ale to i tak nie ma sensu dla Ciebie i w niczym nie pozwoli uwolnić się Tobie ze stanu uprzedzeń.
avatar
Ci nadzorcy byli, są i będą,
Zasiadając w władzach grzędą.
avatar
Czy chińszczyzna
Czy włoszczyzna
Każdy lubi rządzić
Baba czy mężczyzna
avatar
Knedlu, w swym pierwszym komentarzu treść się zgadza oprócz osób i partii. Idealnie opisałem stan rządów i "kompetencji" pisu.
Co do drugiego - mniemam z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, że od ciebie wszystkie argumenty odbijają się jak groch od ściany. Za kilka lat przypomnij sobie moje słowa - rządy pisu będą opisywane (i wspominane przez ogromną większość Polaków) jako najgorsze, obok rządów Olszewskiego, w historii mojego kraju po 1989 roku.
avatar
Emilio, żeby chodziło
tylko o to...
Polskę wciąga błoto.
avatar
PS. W mojej odpowiedzi do Knedla jest literówka, która zmieniła sens - zamiast "idealnie opisałem stan rządów" powinno być "idealnie opisałeś stan rządów".
avatar
Knoedel. Nareszcie do mnie dotarło, jaką dysponujesz potęgą. Chyba się w Tobie zakochałem. Czy możemy iść razem do kościoła?
avatar
Skręciłbyś mi papierosa. Bo te z akcyzą, to nie wiadomo gdzie są kręcone. Może na udzie jakiejś czekistki.
© 2010-2016 by Creative Media
×