Tekst 82 z 243 ze zbioru: Zielone lustro
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2020-10-02 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1280 |
kochać potrafię nawet w dzień śmierci świata
pochłania mnie czarna dziura wspomnień
obolały przeszedłem kawał drogi przez dzień
zamykam oczy by ujrzeć nagą ciebie
w snach pachniesz jaśminem i niezapominajkami
na widok twój rumienię się jak dziecko
zapominam w buzi słów by wywyższać cię