Tekst 56 z 117 ze zbioru: Najbardziej aktualne limeryki o Franku i Geni
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2020-10-10 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1472 |
O Franku na paradzie równości
Polityk Franek spod Małogoszczy
poszedł na zwiady na marsz równości,
więc twarz całą zamaskował,
włosy w tęczę ufarbował;
do dziiś tak chodzi nie z ciekawości.
oceny: bezbłędne / znakomite
Co, tam nie ma tęczowych.
Ja byłem czołgistą i to w wojsku normalka.
Ale nikt się z nich nie śmiał.
Takie życie.
A Twój pan prezydent, kiedy podpisuje ustawy lewą ręką, to ci nie przeszkadza...
Mógł się nauczyć pisać prawą.
Tęczowi nie mogą nauczyć się kochać jak wy chcecie.
Natura.
Dziwię się , że niby poeciny wypowiadają się na ten temat.
Ja też jestem poecina.
Nie odpryskuj.
oceny: bezbłędne / znakomite
PS. Za Pulsarem.