Embriologia określa wyraźnie: każde życie rozpoczyna się od poczęcia... Każde życie, powtarzam... Uchwalona przez tzw. Prezydenta RP  - oczywiście używając sformułowania limerykowego guru - Konstytucja z 1997 roku w swoim trzydziestym ósmym paragrafie mówi wyraźnie o ochronie ludzkiego życia, więc skąd ten jazgot?

Ów wrzask bab w wieku postrozrodczym, brzydkich jak koszmar lub wypicowanych niczym lakierowane g***o; tych domniemanych ikon w duchu oraz stylu modelek z komunistycznych murali. Względnie, a to akurat przeczytałam w jednym z komentarzy:

„Prosta sprawa: niech baby nie rozkładają byle gdzie i byle komu nóg, i nie będzie niechcianych ciąż, aborcji. Kobiety same od siebie powinny się SZANOWAĆ, a nie byle komu wskakiwać do łóżka. Nie mówię tego do małżeństw, lecz do lafirynd i prostytutek które tak bardzo protestują bo został zlikwidowany przemysł aborcyjny. Koniec, kropka. A czerwone lewackie szmaty po wprowadzonej godzinie policyjnej powinny znależć się w pierdlu, i zapłacić wysokie kary finansowe za to szaleństwo skutkujące zarażeniem Polaków w tak dramatycznym okresie jak pandemia Covid-19 na całym świecie, Polski też nie ominęło. W TVP1 jakaś zwariowana lewaczka drze ryja i nikogo ne dopuszcza do wypowiedzi, chyba zwariowała, nałożyć tej kretynce kaftan bezpieczeństwa, ale nie dziwię się, bo SLD wszyscy tacy idioci są. Nie denerwujcie nas widzów, przestańcie wreszcie takich kretynów dążących do puczu wpuszczać do TVP !!!”

Niczego nie dodałam ani ujęłam. W każdym czasie oraz o każdej porze prawa biologii są identyczne, więc to samo ryzyko. Każdy bowiem chce być i zakochany, i kochany, ale też w momencie, kiedy zdarzy się to coś nieprzewidziane, trzeba zań i ponieść odpowiedzialność.

Wszak nadproducentka słów, w ciemię bita niewiasta, nie pozostałaby sobą, gdyby znowu nie naskrzeczała nad uchem - w sumie Bogu ducha winnego Pana Vice Premiera J.K. promotora „Piątki dla zwierząt”, który przecież Dekalogu nie ustanawiał - iż ten „się przeliczył”?

W czym niby przeliczył, kiedy w październiku 2017 m.in. ja zbierałam stosowne podpisy pod obywatelskim projektem tego, co w obecnej chwili potwierdził TK?

Autorka tkwi niby w Reichu na tym swoim horyzontalnym Arsch, ale jednocześnie nadaje, ale krochmali, ale pieprzy, ale pierdoli…

Odczep się wreszcie, babonie, od mojej Ojczyzny, a przy okazji i ode mnie. Gdyż ja usprawiedliwię każdą desperację, z aborcją włącznie, lecz nie zdzierżę cuchnących potem, upławami, czosnkiem i cebulą osobniczek płci żeńskiej, o których już kiedyś tu napisałam:

Neohekate

Chciała być menadą -

zamieniona w psinę

węszy po przychaciach

szukając okazji

Ni mo kawalirów

ino stary Kruczek

bóstewko w łopianach

drętwo przelatuje

Morał historyjki:

innym nie narzucaj

własnych inklinacji

skrzywionych odruchów

Moja nienormalność

normalnością twoją

bo kobietą jestem

a nie -

- - - - - - - - - - - - - -- - - - - -

burą suką - - - - - - - - - - - - -