Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2020-11-22 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 830 |
To nie jest facet z pierwszej łapanki.
Ma ładną żonę i dwie kochanki.
Jeździ Merolem i nosi gajer
- gość na poziomie, nie byle frajer.
Jego ojczulek ma dużo siana
i dużo siana ma jego mama.
Do tego jeszcze wysoko stoją,
mają układy i się nie boją
Synek nie musi o nic się martwić
- rodzice mogą wszystko załatwić
Dlatego w życiu mało się stara
- wszystko ogarną stary i stara.
Za kasę nawet i dla matoła
dyplom wydała sprzedajna szkoła
a kumpel ojca w ramach wdzięczności
dał mu posadę po znajomości.
Gdy coś zapragnie, dostaje łatwo
- nepotyzm daję zielone światło,
lecz muszę dodać, chcąc być uczciwy,
że jednak facet nie jest szczęśliwy.
Pomimo wszystko kiepsko się czuje,
bo jednak czegoś wciąż mu brakuje
a w głębi duszy coś szepce skrycie:
`Bardzo ubogie, to twoje życie`.
oceny: bardzo dobre / znakomite
Sądzę również, że też przypadkowo napisane zostało "nepotyzm daję", a miało być "nepotyzm daje".
oceny: bezbłędne / znakomite
jestem gość nad goście
w głowie mojej przewiew
jak na wielkim moście
przewiew w mojej głowie
w sercu wichry wieją
żyję jakbym nie żył
takich jak ja sieją
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bardzo dobre / znakomite