Przejdź do komentarzyzapach niepokoju
Tekst 39 z 42 ze zbioru: Uchwycić chwile...
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-01-07
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1512

wywabiony ciemnością powracasz 

bezszelestnie przechodzisz przez ciszę 

szóstym zmysłem wyczuwam twój zapach 

pewność mam chociaż kroków nie słyszę 


jesteś cieniem na nocy usługach 

czego dotkniesz w niepokój oblekasz 

wyobraźnią zasiadasz w fotelu 

obecnością bezsenność przyrzekasz 


niewidzialnym przytłaczasz ciężarem 

łapię oddech choć okno otwarte 

jakbyś głowę położył na piersiach 

bezskutecznie ze strachem się szarpię 


sen zabawia się w innym wymiarze 

nie obchodzi go tutaj i teraz 

wygłodniały słabością się żywisz 

jak powietrze mi spokój odbierasz 


zimnym dreszczem przenikasz przez ciało 

myśli rwą się i plączą bezładnie 

nawet zegar zapomniał o czasie 

który ty bezlitośnie mi kradniesz 


niewidzialnym przytłaczasz ciężarem 

łapię oddech choć okno otwarte 

jakbyś głowę położył na piersiach 

bezskutecznie ze strachem się szarpię

  Spis treści zbioru
Komentarze (26)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wiersz świetny, a ten sopran, może nawet sopran koloraturowy, wprost mnie powalił. Gratuluję.
avatar
Może założymy tu jakieś Towarzystwo Bezsennych?

Serdecznie :)
avatar
Ot, Bozia dała 12 talentów - i wszystkie z najwyższej półki...

Aplauz na stojąco!
avatar
To rzecz o złych wspomnieniach tak realnych, że mają nawet ciężar, temperaturę i zapach (patrz nagłówek i kolejne strofy i refren) - o koszmarach, które jak bumerang cyklicznie, zwykle w bezsenne noce, powracają, czyś tego chciał, czy nie.

czego dotkniesz w niepokój oblekasz

/i dalej/

niewidocznym przytłaczasz ciężarem

/i jeszcze dalej/

słabością się żywisz
jak powietrze mi spokój odbierasz

zimnym dreszczem przenikasz me ciało

/i jeszcze niżej/

nawet zegar zapomniał o czasie
który ty bezlitośnie mi kradniesz

Światowa liryka miłosna - co ciekawe - w ogromnej przytłaczającej swej większości to liryka miłości jak nie niespełnionej i odrzuconej, to trudnej, "pod górkę" i z wiatrem w oczy. Tak było m.in. u Petrarki, który całymi latami opłakiwał śmierć swojej Laury, tak u Puszkina, który w wieku 38 lat miłość do żony Natalii opłacił pojedynkiem - i śmiercią, tak u trzykrotnej mężatki, Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej itp., itp., itp.


Wielka literatura jest J E S T zwierciadłem życia, więc trudno oczekiwać, by kłamała
avatar
Ja, facet twardo stojący na ziemi... odpłynąłem! Brawo.
avatar
Utwór pod każdym względem doskonały. Mało się nie popłakałem.
avatar
Marto, popłakałam się. Piękny wiersz, piękny głos. Jestem pod wielkim wrażeniem. Tyle talentów w jednej Osóbce.
Pewnie nieraz będę tu wracać, by Ciebie posłuchać, napawać się Twoim głosem.
Gratuluję Ci talentów i bardzo gorąco pozdrawiam! Trzymaj się mocno!
avatar
Krzysztofie bardzo dziękuję za tak ciepłe słowa...jesteś muzykiem ...znasz ten stan :)
Pozdrawiam:)
avatar
Janku jestem naprawdę wzruszona...mogę tylko powiedzieć dziękuję :)

Beano znajdzie się pewnie spora grupa bezsennych:)
Serdeczności noworoczne :)

Emilio chylę czoło przed Twoją wiedzą,wnikliwością i empatią :)Dziękuję z całego serca :)

Optymisto to bardzo miłe, że na chwilkę zapomniałeś o ziemi :)Dziękuję pięknie

Rudolfie wielkie dzięki.Takie uczucia to miòd na serce śpiewającego :)

Michalszko spełniło się moje marzenie by połączyć obie rzeczy a jeszcze gdy to się tak podoba...niczego już nie chcę więcej :)Serdeczności :)
avatar
Marto, to cieszę się razem z Tobą... I trzymaj tak dalej. Z całego serca Ci tego życzę. :)
avatar
Tak, to się wydaje sceniczne. Sztuka. W dodatku ponad podziałami, heh. Gratuluję za Janko i pozostałymi.
avatar
Dziękuję bardzo Legionie za ciepłe słowa i pozdrawiam noworocznie :)
avatar
To piosenka o Murzynie? Bo jakoś tak ciepło.
Oceny...bo ja się znam na muzyce? ale fajne.
avatar
Atram! To ty naprawdę Grasz, śpiewasz, PISZESZ.
To nieprawdopodobne.
Szacun Wielki.
avatar
Witaj Pulsarze.To nie ja gram.Tylko śpiewam i piszę . Dziękuję pięknie za ciepłe słowa :)
avatar
Coś pięknego:)

Słucham i słuchać nie przestaję:)

Miłego:)
avatar
Yaro serdecznie dziękuję i pozdrawiam serdecznie:)
avatar
kto jest kompozytorem muzyki i kto wyprodukował to?
avatar
Tina Landryna
Muzyka Vlasta Traczyk
Słowa i wykonanie- Marta Zdrada
Pozwoliłam sobie dzisiaj zaśpiewać tekst mojego autorstwa "Zapach niepokoju", do którego muzykę napisała Vlasta Traczyk i zechciała zagrać dla mnie na fortepianie.
Utwór ten znalazł się na debiutanckiej płycie zespołu MelluSya - zatytułowanej "Z serca"
Pozdrawiam :)
avatar
też zaliczyłam kilka owocnych współpracy
choć owoce czasem bywały kwaskowe
śmiałam się potem jak mały pajacyk
lecz później coś inne skało po głowie

https://sites.google.com/site/tinalandrynaart/współpraca
avatar
TinaLandryna dziekuję za link. Słucham właśnie kilku piosenek. Gratuluję takiej bogatej twórczości :) Świetnie się odnajdujesz w takich klimatach. Pozdrawiam :)
avatar
Jestem pod wrażeniem. To jest po prostu świetne.
avatar
Przepięknie! I jaka ekspresja wykonania!
Brawa, brawa, brawa!
avatar
Elu i Gruszko pięknie dziękuję :) Pozdrawiam :)
avatar
Rzeczywiście... pięknie i przejrzyście, jak w źródle najczystszej wody. Srebrzą się słowa w aksamitnej przestrzeni...
avatar
Wspaniały wiersz i muzyka!
© 2010-2016 by Creative Media
×