Przejdź do komentarzywątpliwości
Tekst 2 z 4 ze zbioru: przemyślenia
Autor
Gatunekbiografia / pamiętnik
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-01-25
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń798

jeśli tak naprawdę poezja nie istnieje 

mój umysł jest jedynie białą kartką 

to niemożliwe bo świadomość którą odczuwam 

myśli które w głowię pędzlują drażnią i gonią zawijają się 

i nieuchronnie zmieniają rytm 

powoli znikają 

tak jak oddech który jest chwilowy 

szumiący wodospad przypomina mi o wiatraku 

w zbyt głośnym komputerze 

szerokość tego pasma jest nadmiar niekomfortowa 

niepokój jaki budzi się wraz nadchodzącym dniem 

nieporadnie drętwieje i w pewien sposób schnie 

tak jak ręce u zmęczonej osoby starością 

 

pocieram oczy i nos 

 

po prostu 

 

ręką 

 

to chyba alergia nie tylko na kurz i pył 

ale na radość i uśmiech 

zmieszał się on z nieuchronnie nadchodzącą starością

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Przepracowałabym :)

Życzliwie :)
avatar
W jednym z ostatnich wierszy wielki Wielki Leopold Staff /Lwów 1878 - Skarżysko Kamienna 1957/ napisał:

Jest świt,
Ale nie jest jasno.
Jestem na pół zbudzony,
A dokoła nieład.

Coś trzeba związać,
Coś trzeba złączyć,
Rozstrzygnąć coś.

Nic nie wiem.
Nie mogę znaleźć butów.
Nie mogę znaleźć siebie.

Boli mnie głowa.
avatar
niepokój jaki budzi się wraz z nadchodzącym dniem
nieporadnie drętwieje i w pewien sposób schnie
jak ręce u osoby zmęczonej starością

pocieram oczy i nos

- patrz tekst -

to ta sama diagnoza bezradności wobec niereformowalnego od zawsze życia, het! za górami, za lasami kiedyś-kiedyś wieki temu, za pamięci Ojca Matki czy dzisiaj - wsio rybka...

Co,
jak
i o czym pisać,
skoro widzisz,
że bryła twojego świata
jest
z kamienia

??
avatar
jeśli tak naprawdę poezja nie istnieje
mój umysł jest jedynie białą kartką

(patrz na ostrzu noża postawiony problem)

PO CO PISAĆ /CAŁĄ SWĄ DUSZĄ/, SKORO TO NIE ZNAJDUJE ŻADNEGO PRZEŁOŻENIA NA WCIĄŻ TEN SAM DOOKOŁA CIEBIE MARTWY, BEZ ODZEWU REAL.

Trawestując Staffa, dochodzimy do konstatacji:

"Nie wiem, jak się nazywam."
© 2010-2016 by Creative Media
×