Tekst 73 z 78 ze zbioru: Przemyślenia z życia wzięte
Autor | |
Gatunek | filozofia |
Forma | proza |
Data dodania | 2021-04-15 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 815 |

Nie w każdym krzyżu...
Nie w każdym krzyżu jest cierpienie. Są krzyże, w których jest satysfakcja... ze zdobytego szczytu.

nikt się nie wymiga
A ja tam żadnego krzyża dźwigać nie mam zamiaru... Jedynie bagaż doświadczeń. ;)
bom ubliżył Bogu
jeno prawdy
odsłanianie
Daj więc sobie spokój, Anski, i nie baw się w dokopywanie wybranych przez siebie osób, bo to nieładnie. I nie miejsce.
każdy ma swoją
są jednak tacy
którzy się boją
czego się boją
wacka kamraci?
skąd tyle strachu?
i pełnych gaci?
odpowiedż prosta
MichalszkoKCZe
niejedna matka
przeze nich płacze
Skoro masz coś do kogoś osobiście, to zabaw się w donosiciela, o przepraszam, w sygnalistę (ładniej brzmi) i idź do sądu z tą Twoją prawdą, a nie wyżywaj się u mnie w komentarzach... Okay? Chyba nie chcesz, żebym Cię przestała lubić, hę? :)
i o litość proszę
wręcz błagam
o ziemie trąc kolanami
nie znielub mnie o Pani
oceny: bezbłędne / znakomite
minusiki stawia
janku minusikuj
Twa ocena zbawia
oceny: bezbłędne / znakomite