Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2021-06-08 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 800 |
Następną szczęśliwą osobą
Była stara, ospowata*) jednooka babula,
Która, nisko się kłaniając, pochwaliła się zgromadzonej publice,
Że na jej grządce z zeszłej jesieni
Urosło może nawet więcej jak tysiąc rzep
*Tak dorodnych i takich smacnych,
Chocias gzątka tycia-malusia, wsyskiego
Na tsy sąznie długa i jeden łokieć seroka!*
Nieźle się ludziska pośmiali nad jej szczęśliwością,
Niestety, i ona też nawet kropelki winka nie posmakowała,
Odprowadzana kpinami:
- W domu se, babko, wypijcie i tą rzepą swoją potem zagryźcie!
Przyszedł pod lipę stary kulawy weteran z medalami na piersi,
Cały wojną poturbowany, ale i picia złakniony:
*Jestem prawdziwym szczęściarzem!* - powiada.
- No, to mów, dziadku,
Na czym polega to twoje szczęście żołnierskie,
Tylko uważaj, nie skrywaj niczego!
*Dobrzy ludzie, ja przecie żem walczył w dwudziestu potyczkach**)
I cudem boskim wszystko to przeżył! Po drugie,
Ni syt, ni głodny
Nawet-em czas pokoju przetrwał
I w poniewierce lutej śmierci się nie dał!
I po trzecie, za swoje grzeszki
Mniejsze i większe
Srodze pałami obity,
Patrzajcie ino - wciąż żyję, i wszystkie moje kosteczki całe!*
- To i naści! wojaku dzielny! Pij na zdrowie!
Bo bezspornie to się tobie jak temu wiernemu psu kiełbasa należy!
Ani słowa, prawdziwie na to sobie zasłużyłeś!
......................................................
*) ospowata - ze śladami ospy na całym ciele; dzisiaj ospa nie istnieje w przestrzeni publicznej dzięki masowym ubiegłowiecznym szczepieniom;
**) w 20 potyczkach żem walczył - obowiązkowa służba wojskowa za caratu trwała 25 lat
Bardzo dobre - i to tłumaczenie na nasz ludowy język .
Uznanie .
oceny: bezbłędne / znakomite
Dziękuję, Emilio, za kolejne tłumaczenie.