Przejdź do komentarzyNikołaj Alieksiejewić Niekrasow. Wiersze wybrane /29
Tekst 43 z 146 ze zbioru: Tłumaczenia na wasze
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2021-06-05
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń797

Kiedy tylko chłopi ujrzeli,

Że pan się nie gniewa na słowa Jakima,

Zaraz zaczęli jemu przytakiwać:


*Dobrze, stary, gadasz!

Podoba się nam to nasze picie!

Jak pijesz - to znak, że za tobą siła,

I masz za co siebie weselić!

Kiedy nadejdzie czarna godzina - pić przestaniemy!

Praca ciężka nas nie zabiła,

Bieda nie zabiła,

To i kac nie zabije!

Czyż nie tak?*


- Ano, Bóg miłosierny!


*To wypij i ty z nami czareczkę!*


Wyjęli zza pazuchy wódkę i wypili.

Do Jakima Wierietiennikow aż dwa razy przepił.


- Dobry z ciebie pan! Nie rozgniewał żeś się na mnie,

Mądra twoja głowa! - powiada doń dziadek. -

Jakże nie zrozumieć chłopa, kiedy myślisz po Bożemu?

Świnie też chodzą po ziemi, i nieba przecież nigdy nie widzą!


Kiedy tak mówił, raptem gruchnęła pieśń chóralna*)

Zuchowata, wielogłosa:

To ze trzydziestu młodych zuchów

Wciąż na rauszu, ale dzielnie

Przez jaśniejącą już na wschodzie noc

Szło w nogę - i wszyscy oni śpiewają,

Śpiewają o Matce-Wołdze,

O mężnym Waniuszy i o dziewiczej krasie.


Ucichła ludzka gromada na drodze,

W nocnej ciszy donośnie rozlega się pieśń,

Szeroko i swobodnie,

I jak żyto pod powiewem wiatru ścieli się

Po sercu, po chłopskim, żywym ogniem

I tęsknotą duszę ludzką przejmuje!


........................................................


*) pieśń chóralna - swoje pieśni ludowe Rosjanie, Białorusini i Ukraińcy śpiewają zwykle chórem; tzw. zapiewajło ciągnie motyw główny, któremu towarzyszy najmniej kilka innych równoległych głosów



1865






  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Pijmy, śpiewajmy i weselmy się!
avatar
Pije Kuba do Jakuba,
Jakub do Michała!
Wiwat ty! Wiwat ja!
Kompanija cała!


A kto nie wypije,
Tego we dwa kije!

Trala- la- la- trala ;)
avatar
Prawdziwe rosyjskie klimaty. Zwyczaj przepijania do kogoś przetrwał niemal do dzisiaj w Małopolsce. Byłem kiedyś tam na weselu, zupełnie obcy, znany tylko mojej siostrze i jej mężowi. I tak właśnie zaczęli po kolei przepijać do mnie, czyli tego obcego. Lepiej nie kontynuować.
© 2010-2016 by Creative Media
×