Przejdź do komentarzyPrawy do lewego...
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2021-06-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń713

No, nie mogłem, sobie odmówić krytyki. Sytuacja tak paradoksalna, że aż się prosiło: 


Gdy ci całkiem niespodzianie 

duży palec czubkiem buta 

wyjdzie nagle na powietrze 

niech cię nie ogarnia smuta 


Oto bowiem jeden prezes 

nowy pomysł dziś serwuje 

i bez żadnej konsternacji 

nam publicznie pokazuje 


Skorzystałem z propozycji 

już ją powiesiłem w Googla 

wynalazcy zaś za pomysł 

proponuję przyznać Nobla


  Spis treści zbioru
Komentarze (8)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Świetna satyra. Też mnie ten fakt zmobilizował do intelektualnego wysiłku.

Chociaż ludziska bywają próżni,
to prezes nawet buty poróżnił.
avatar
Nieważne, jakie te prawy do lewego te buty

(chociaż szlachecka mądrość głosi:

"POZNAĆ PANA PO CHOLEWACH!")

Ważne, że sam pan - najważniejszy
avatar
Rączka rączkę
Prawa lewą
Myje
Bucik Bucik
Lewy prawy
Wspiera
avatar
Optymisto, uchachałem się po pachy :)))
avatar
O Dziwo! Przy moim komentarzu nie ma tutaj minusa. Ktoś zawalił swoje obowiązki.
avatar
Ja zeruję, ale mam tylko jeden raz.
avatar
Janko nie ciesz się przedwcześnie. Troll/trollica (właściwe wybrać) dalej na psoterunku. Wyzerowałem u Ciebie, kiedy tu byłem :)
avatar
Też wyzerowałem. a fraszka świetna.
© 2010-2016 by Creative Media
×