Przejdź do komentarzy- czarny chleb i czarna kawa ...
Tekst 128 z 255 ze zbioru: miszmasz
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2021-07-27
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń905

~~

Polityk Felek w miasteczku Ryki

przemawiał w tłumie. Wciąż słyszał krzyki,

że znajdzie się za kratami.

Tam z swymi ministrantami*

odbyć ma karę. Cela i wnyki*.


- kąpiel pod prysznicem razem z całą grupą

będzie zakazana. Czemu? Z gołą ....?!!

...

ministrant* - tutaj sługa guru sekty

wnyki* - tutaj kajdany

~~


https://youtu.be/pctdTarXGE0

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Jak polityk, to może Feliks, nie Felek…ale reszta ok.
avatar
Według mojego mniemania, nie każdy Felek - w tym osoba z pierwszych stron publikatorów - zasługuje na imię Felicjan ..
© 2010-2016 by Creative Media
×