Tekst 49 z 64 ze zbioru: Facecje
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2021-09-30 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1148 |
O równość panie walczyły,
wciąż o niej panom prawiły.
„Tolerancja i kultura” –
tak chciała matka i córa.
Więc czemu panie, gdy zimą
pan chciałby wygrzać swój żywot,
z wrzaskiem go z sauny wyrzucą,
jeszcze złym słowem zasmucą.
Nie patrzą nawet, że mrozy,
chłop nagi, blednie ze zgrozy
(gdyż może być z tego krewa –
wnet falsecikiem zaśpiewa).
Chłopy zaś w saunie (to pewne)
niewiastę przyjmą uprzejmie,
grzecznie wśród siebie posadzą,
nawet swój ręcznik oddadzą.
Kobieta siądzie swobodnie
(tak zachowują się godnie),
jeszcze rozmową zabawią
i komplementy jej prawią.
---
”Komu więc brak tej kultury”?!
Słuchajcie, matki i córy –
Ogłady się od nas uczcie…
Do sauny... już z nami wróćcie.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Nie jedzie on /ten tramwaj/ przez góry, wądoły do Nowego Jorku - zrobi od pętli do pętli jeden tylko krótki kurs...
a uczepiona uchwytu kobieta w ciąży jak sto lat temu w nim stała, tak dzisiaj też, biedniutka, stoi
W saunie i na uczcie!
PS. Jak już, co do tramwajów - są niestety i takie zdarzenia, jak w każdej dużej grupie społeczności. Ale, wg mojego oglądu, na szczęście w mniejszości.
A facecja z tymi facetami i facetkami przednia - i humor & pełny luzik w niej bez pudła!
oceny: bezbłędne / znakomite