I śmiesznie i strasznie. We Francji jest cały ruch w obronie szopek bożonarodzeniowych. Chanuka może stać, w burkach można chodzić a szopka jest be. Ale ekscesu pana Grzegorza Brauna nie popieram.

Przepraszam, pozdrawiam serdecznie.

Pozdrawiam Rudolfie. Też sposób na "oddzielenie religii od państwa" uważam za kiepski, ale przyznać trzeba, że obnażył sporo wątków.... Bardzo ważnych i niewygodnych dla polityków każdej strony.
Ale cóż.
Ciekawe jest zestawienie wyborczych zarzutów np. "rozdawnictwa" vs 800 .... Ale patrzmy, patrzmy, co z tego wszystkiego wyniknie...

A we Francji, fakt, szopki (800letnia tradycja), wciąż na cenzurowanym

No właśnie "szopka" Cóż to słowo znaczy? A no właśnie to.
Całe zamieszanie bożonarodzeniowe wiąże się z tzw. przesileniem światła nad mrokiem. Reszta, to baja i ludzie uwierzyli. Taki nasz gatunek, że muszą niby w coś wierzyć.
Co do obecnej sytuacji polit. To dłużej tak nie mogło trwać. Jeśli ty gruszka jesteś kobietą, to powinnaś wiedzieć co chciał pis z wami zrobić. Chyba, że już przekwitłaś i nie masz dzieci, ani wnuków. Propaganda,to ogromna siła. Potrafi odwrócić historię na lewą stronę prawdy.
Także szopka, choinka, zakupy prezenty. No i dziewica, co urodziła. Prawdopodobnie przy pomocy in-vitro.

Wszystkiego najlepszego.

Pulsar, rozumiem, że jesteś niewierzący. Mi to wcale nie przeszkadza. Póki nie chcesz innym narzucać swojego światopoglądu. Odpowiem wiec zaslyszanym dowcipem:
"Co mówi ateista, gdy po śmierci staje przed bramą raju?
- No q-wa, nie wierzę!"

Co zaś dotyczy Twoich innych rozważań na temat mojej osoby - emerytką jeszcze nie jestem, babcią też nie, zatem nie jestem beneficjenta plusów nijakich.
A mój wiek i kondycja, to nie Twój za... interes!
Ja nie imputuję ci klimakterium, więc zluzuj gumkę.

Errata: *beneficjentką

Gruszka. Może trochę w twoją prywatność wtargnąłem. PRZEPRASZAM!!! Znam wiele kobiet, które poszły na wybory, tylko ze względu na los swoich pociech. Ja mam córkę i wiem jakie ona ma zdanie o byłych rządzących. Świat pędzi jak szalony, a wraz z nim nowe wyznania. To co oferował prezes, to nijak do rzeczywistości.

Zobaczymy, co zdziałają nowi. Po co na zaś się martwić.

Tusk już był, już pokazał... A ja mam bardzo dobrą pamięć. A przyległości? PSL zmienia barwy co chwila, lewica coraz bardziej odkleja się od rzeczywistości, Trzecia droga? No litości, mamy kolejną roszadę starej kadry. A socjale? Nikt ich nie będzie odcinał, bo istnieją wszędzie - na całym Zachodzie, który tak nas zawsze socjalami kusił, gdy u nas był zasiłek rodzinny coś ok. 80 zł.

Prawdziwe :)

Gruszka. A cóż ten pis dał polakom. wiele socjalu, to zaciągnięty dług, w różnej postaci. No widzisz, że chcemy do zachodu, do dobrobytu. Tylko, że nasza tzw. gospodarka jest o wiele szczebli niżej. Przed wyborami pisowcy mówili, że za parę lat dogonimy Niemcy. bzdury kompletne. Niemiecka gospodarka w tej chwili jest 4 gosp. na świecie.
Za Gierka ponoć byliśmy 10 gosp.świata. I teraz jeśli Tusk nie przedstawi prawdziwej sytuacji ekonomicznej kraju, to będziemy właśnie różnymi poddani manipulacjom. pis zostawił pola minowe, dla obecnej władzy i nie będzie łatwo. Sama widzisz, że to wojna. Ale pisiory, to patrioci i prawdziwi polacy.

Dzięki, Befano.

Pulsar, nie będę już polemizowała, ale ta wmawiana gospodarcza bieda... 800 plus przyklepane, znaczy budżet udźwignie jednak.

https://wszystkoconajwazniejsze.pl/pepites/polska-przemysl-centrum-europy-pisze-daily-telegraph/?fbclid=IwAR1Vm0KkD1k5keKVsvdKRVOcQOs_soNowGJLn0eafeiqBMx_TJP1SaFEquE
- Tak ocenia Daily telegraph... a nie PiS.

Miło było gruszka. Już spadam. Myślę, że się nawrócisz na jasną smugę Jowisza.
Tę jedynkę myślę, że dała mi befana. Ona mnie zablokowała. Ja natomiast nigdy, przenigdy nikogo nie zablokuje. Kto to wszystko odkręci?
Co złego to nie ja. Stare polskie powiedzonko.
Wszystkiego najlepszego.

Pulsar, zawsze samodzielne myślenie mi odpowiadał. Nawracanie? ;))) no nie żartuj;))
Miłego

Wybraliśmy, co było :) Pozdrawiam.

No i mamy co bądź ;)
Dzięki Borbolenthina.

Mocne i na trwogę ....

Dzięki za czytanie, Rozar.

Kiedy To wszystko zabrzmi jedną myślą, jedną nutą?

Jednomyślności nigdy nie będzie, ale może doczekamy czasu, gdy nie będzie takiej brutalizacji w sferze spol.-polit., takiej nienawisci, stygmatyzowania i szczucia.