Przejdź do komentarzygra(nit)
Tekst 70 z 29 ze zbioru: kości zostały rzucone
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2024-01-12
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń255

w czasie 

kiedy materialny deficyt 

neutralizował przepych wspólnego bycia

często do mnie mówiłeś

namagaj chlebem


oj tato...


dziś 

wychylam głowę zza rogu obfitości 

i patrząc na zimny granit 

chcę wykrztusić z siebie 

dwa słowa...


...i jeszcze


szkoda 

że nigdy nie słyszałeś 

jak pośrodku wszechświata 

szumi morze 

a mewy chrapliwym głosem 

wznoszą do Boga hymny pochwalne 

aż chmury schodzą z nieba 

i słońce nad horyzontem 

kłania się ziemi


wachlarzem blasków


  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ooo, piękny, wzruszający tekst :)
avatar
Tamto wojenne, heroiczne, niebywale utalentowane, tak zaharowane, ciche i pokorne pokolenie odeszło za Rzekę Zapomnienia bez salw warty honorowej, bez pochylonych nad ich mogiłami sztandarów, bez premii, bez medali i bez żadnych wyróźnień,

JAKBY CI LUDZIE BYLI POWIETRZEM
avatar
Dziękuję i pozdrawiam.
avatar
Przepięknie! Plus tak jak w oceanach .
avatar
Dziękuję, pozdrawiam.
© 2010-2016 by Creative Media
×