Przejdź do komentarzyEmpire State Bombing
Tekst 255 z 255 ze zbioru: Mioklonie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2024-06-27
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń69

nawet nie próbuj odrywać się od ciała! 

choć wiem, to szalenie kuszące, ludzkość 

od wieków to robi, głupi w swej mądrości 

oswajacze śmierci wymyślili, że post mortem 

niejako nie jest się już człowiekiem, a jeśli 

już - to co najmniej bardzo niekompletnym. 


że istnieje się jako istota ludzka 

jedynie wtedy, gdy jest się włączonym. 


ze strachu przed wszystkożernym czarnym lwem 

wybajano durnowate pojęcia duszy, zaświatów. 


a ja samemu sobie mówię: takiego wała. to nie 

żadna zewnętrza powłoka, worek na ducha, 

sakwojaż pełen jestestwa, a `ja właściwy`. 


to moja matka, a nie mięsne pudełko na 

osobowość, człekokształtne i wyludnione opakowanie, 

zgniła w ziemi włodawskiego cmentarza. 


pocieszające jest, że mogę być wygasicielem świata. 

co prawda tylko jednego (nie planuję przecież zabić 

kogokolwiek!), ale dobre i to. choć dość gówniarska 

i pożałowania godna jest ta mała demiurgowatość, 

owo nadąsanie egotycznego szczyla, chęć 

odwrócenia się na pięcie i wyjścia. 

choć nie ma gdzie. 


choroba, gdyby można było inkarnować się w innym 

wymiarze - chciałbym się odrodzić jako teledysk do 

piosenki z nurtu screamo 

(nazwa zespołu: patrz tytuł tego tekstu). 


wytatuowany po same uszy wokalista w porwanym 

tiszercie, bierze rozbieg i rzuca się ze sceny w tłum. 

humanoidalnych książek. 

zostaje schlastany okładkami po pysku. 

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Bycie prawdziwym wygasicielem własnego świata zakłada pełnię władzy nad samym sobą, a nie nad światem, bo ten - z nami czy bez nas - jest niezgaszalny.
© 2010-2016 by Creative Media
×