Przejdź do komentarzyO jednym plażowiczu
Tekst 94 z 106 ze zbioru: Zlepki bez piątej klepki
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2024-07-05
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń209

Mówił plażowicz ludziom pod Zgierzem: 

Muszę je spuścić zanim poleżę... 

Deptał materac potem, 

i napełniał z powrotem. 

Uwielbiał bowiem powietrze świeże!

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Wypuszczał bąkami powietrze,
Bo świeższe jest dużo lepsze ;)
avatar
Deptał materac i dętki -
To jego patent był prędki,
Aby wymienić powietrze
Na świeżym wietrze.
avatar
Ludzie pod Zgierzem
Zmawiali pacierze,
A on wciąż deptał,
Bo była to jakaś... sekta

??
avatar
Mam w tej sprawie inne zdanie,
facet uwielbiał dmuchanie.

Przydałoby się w oryginale przenieść przecinek z trzeciego wersu przed "zanim" w wersie drugim.
avatar
Janko dzięki. Nie puszczałem przez korektor.
© 2010-2016 by Creative Media
×