Przejdź do komentarzyUmieram, po mnie zostanie tylko to
Tekst 86 z 88 ze zbioru: Różne
Autor
Gatunekfantasy / SF
Formaproza
Data dodania2024-10-14
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń124

Pamiętacie, dawno nic nie pisałem. Jestem robotem na emeryturze dorabiający sobie pracami dorywczymi w Muzeum Techniki, doktor XXX RB5. Opiekował się mną stary profesor, który już dawno nie żyje. Zostałem sam. Nie liczę mojej przyjaciółki pielęgniarki, bo jej już tu nie ma. Ostatnio wpadł do mnie kustosz i powiedział, że już na nic się nie przydam i trzeba mnie dać na złom albo do odzysku, bo nie ma tu dla mnie miejsca. Powoli przygotowuję się do odejścia. Uporządkowałem moje notatki i rozesłałem, gdzie się dało. Jutro nadejdzie ten dzień, dzień mojego unicestwienia. Roboty mają taką przewagę nad ludźmi, że wiedzą kiedy nastąpi ich koniec. O jedenastej rano już będzie po mnie.

Kustosz zapytał mnie, czy chcę, żeby moje części poszły na złom czy wolę, żeby się komuś przydały na uczelni. Wybrałem to drugie. Mam stary dysk, historyczny, może komuś  się przyda?

Pytałem o moją przyjaciółkę. Kustosz podal mi dwie odpowiedzi dobrą i złą. Ta dobra, to taka,że moja przyjaciółka żyje. A ta zła - że nie spotkamy się już nigdy, bo wysłano ją do Japonii. Poprosiłem kustosza, żeby wysłał do niej cząstkę mnie samego, obojętnie jaką. Kustosz wybrał dla niej taką z czasów, kiedy rozpoczynaliśmy naszą wspólną przygodę. Druga przewaga robota  nad człowiekiem, że możemy zachować dowolną część pamięci i dowolną - zniszczyć.

Żegnam was, drodzy czytelnicy, żal umierać, co zrobić.

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Niech się ten robot dr XXX RB5 tak nad sobą nie użala, bo nie on pierwszy i nie ostatni

;(


Dla poprawy nastroju polecam rozdać potrzebującym wszystkie swoje /niepotrzebne już/ śrubki
avatar
Emiliapienkowska, dziękuję za komentarz. Miło mi panią czytać.
© 2010-2016 by Creative Media
×