Temat stary i wiecznie jak Lenin żywy! Jak zawsze zastępczy i jak zawsze nieprzemyślany kompletnie! Życie seksualne - czy się to nam podoba, czy nie - rozpoczynają już nastolatkowie, o których wiemy... że nie są dorośli i gotowi na bycie rodzicami. Powiedz mi, Przyjacielu, kto fizycznie - poza, oczywiście, bogiem - ma się zająć ich poczętymi dziećmi? Nieobecni pracujący "starzy"? Schorowani nieporadni dziadkowie? Państwo, które już przecież ma na wychowaniu dziesiątki tysięcy innych urodzonych i porzuconych sierot społecznych?!

Że aborcja

JEST

tożsama z zabójstwem,

każdy trzeźwy myślący człowiek to

r-o-z-u-m-i-e

Pytanie brzmi jednak

n i e,

co jest czym?

LECZ

J a k POMÓC

MŁODOCIANYM RODZICOM,
RODZICOM DYSFUNKCYJNYM
ŻEBY POKOCHALI SWOJE NIENARODZONE DZIECI

??

- dać im swój własny wygodny dach nad głową;

- wynająć dla nich codzienni wizytującego kuratora, z prawem jazdy gosposię, sprzątaczkę oraz nianię i korepetytorów;

- codziennie kontrolować, w jaki sposób wydatkowane są środki pomocowe, wsparcie rzeczowe, finansowe MOPR/GOPR oraz 800 i 300 plus;

--------------------
--------------------
--------------------

itd., itd.

-

-

nie ma czegoś bardziej okrutnego
od zamordowania
niewinnego dziecka

(patrz całość wraz z tytułami)

NIE MA! W Y K R Z Y K N I K

Jednak wcale nie o krzyki tu idzie!

a o to, że

dopóki ta odwieczna narodowa "dyskusja"

będzie

wyłącznie rozdzieraniem szat i jałowym intelektualnie biadoleniem,

TO NIE ROZWIĄŻE TO

NI CZE GO

KTO NIE ZROZUMIAŁ,

Autorowi

/oraz innym załamującym ręce i biadolącym/

polecam uważną lekturę wydanego w 1930 r. zbioru felietonów pt. "Piekło kobiet"

wielkiego Wielkiego

dr Tadeusza Boy`a-Żeleńskiego

Aborcja dotyczy

NIE TYLKO MATKI DZIECKA

!!

Ona dotyczy również

O-J-C-A

I

TRZEBA KONIECZNIE WYJŚĆ Z TEJ CHOREJ NARRACJI PIĘTNOWANIA TYLKO KOBIET


I PRZYPOMNIEĆ SOBIE

TAKŻE O OJCACH - I ICH MILCZĄCYM UDZIALE

I PIEKLE

!!

Może ktoś w końcu

PO STU LATACH

podejmie rękawicę rzuconą przez Boy`a-Żeleńskiego

i napisze coś o piekle ojców niechcianego dziecka

Bóg - Duch Życia
nie przymyka oka

(patrz uważnie)

Święta racja! On n i g d y oka nie przymyka!

PRZYMYKA OCZY SŁOWA TE P I S Z Ą C Y

Gdy byłem młodszy to miałem do tego tematu luźne podejście - czyli się nie zastanawiałem się nie stawiałem sobie dylematów .
Obecnie gdy popieram tekst w stu procentach,

Nie ma czegoś takiego jak aborcja to nowomowa ..
JEST ZABICIE DZIECKA
A najgorsze ,-że lewicowi propagandziści wcisnęli wielu kobietom tezę -że aborcja to esencja ich praw - wolności .... To tak jakby zabicie własnego dziecięcia było esencja wolności
Coś okrutnego - takie przetrącenie kręgosłupa moralnego.

Dla mnie osoby popierające aborcję to tolkienowskie orki , zoombie - tyle że moralne .

Belino -jak zwykle pleciesz ciężkie bzdury - kobieta ma możliwość oddania dziecka - państwu lub kościołowi - ZAWSZE TO LEPIEJ NIŻ ZABIĆ .

I jeszcze jedno nie ma nic bardziej przejmującego nic bardziej złego i okrutnego niż zabicie dziecięcia swego przez matkę .

Obecnie popieram .... bez gdy .

To po to mnie, Rozar, zablokowałeś, żeby po raz kolejny pod cudzym tekstem do mnie coś marudzić?! A czy Ty, Bracie, wiesz, że podziemie aborcyjne w tej katolickiej Polsce to nawet dwieście tysięcy nielegalnych skrobanek rocznie?! Jeśli potrafisz liczyć, to sobie przemnóż te liczby przez lata Twojego życia - i zobacz, o jakiej skali tak naprawdę w tym Twoim pieprzeniu o dobrej bozi mowa! Jakie państwo i który kościół wychowa tyle niechcianych dzieci?!