Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2025-03-28 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 80 |

Wyśniony książę
Mój ty książę wytęskniony,
Wkrótce będę twoją żoną.
Nie tłumaczmy się nikomu,
Zamieszkajmy w moim domu
Czas na próbę – to niewiele,
Wystarczą nam trzy niedziele.
Będziemy mieć przedsmak tego
Co w małżeństwie jest dobrego
Dom mój cichy, całkiem spory,
Wymarzony na amory.
Szybko w nim się rozgościłeś,
Spałeś, jadłeś piwo piłeś.
Rannym ptaszkiem być nie chciałeś
Więc się z pracą pożegnałeś
Po co wstawać przed świtaniem?
Obiad razem ze śniadaniem.
Jadłeś siedząc przed telewizorem.
Pomyślałam - to jest chore.
Chciałeś książę żyć wygodnie,
Choć na tyłku jedne spodnie.
A bieliznę też zmieniałeś
Raz na dwa tygodnie.
Nie goliłeś się, bo po co,
Szkoda czasu i żyletek
I choć nogi ci się pocą,
Nie zmieniałeś też skarpetek.
Zapach domu przepełniony,
Tylko twoim smrodkiem,
Wszystkie kąty zagracone.
Przejście tylko środkiem.
Ktoś powiedział do mnie : Cóż
Chciałaś księcia więc mu służ.
Wnioski wyciągnęłam sama:
Nie chcę już być księżną, damą
Nie chcę także pana księcia,
Panną będę bez zamęścia.
oceny: bezbłędne / znakomite
po dziewięciu sikaczach/
Znów po ziemi młynkuję,
I udaję siłacza;
Wątłe mięśnie natężam,
Pierś cherlawą naprężam -
Będziesz miała atletę
I huzara za męża!
/Julian Tuwim 1894 - 1953, "Grande Valse Brillante"
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
Nam wystarczą trzy niedziele.
Mieć będziemy przedsmak tego
itd.