Przejdź do komentarzyWzgórza Itaki
Tekst 3 z 7 ze zbioru: moje poszukiwania
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2012-11-10
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1902


dokąd zmierzałem 

życiem śpiesznym 

podróżując cel za celem 


dniami w ścieżkach rozrzuconych 

życiem jakby ciągle w drodze 

tak tkwiłem w tej podróży 


jak lodowa góra 

czasem topiona łzami 

co nigdy nie płynęły 


w czasie zapomnianym 

jakby zawieszon w niebycie 

bytu co nie dawał mi miejsca 


żyłem jakby czekał wyzwolenia 

nie czekając wcale 

plany zostały w kalendarzach 


marzenia tam wysoko 

jakby jeszcze pędami 

się nie puściły żadnej wiosny 


w życiu tymczasowym 

doglądając godzin 

co czas niemy odmierzały 


pisząc smutne wiersze 

do ciemnej szuflady 

składając nuty bez muzyki 


latami latami 

wieku tamtego 

szukałem ojczyzny 


wyspy co szczęśliwą nazywają 

i tak dobiłem 

do brzegów zielonych 


odkryłem wzgórza 

mojej itaki 

wrzosów tarasowe pola 


takie zwyczajne 

małe zupełnie nie greckie jeżyny 

itaka co sosną pachnie majem 


do niej dotarłem 

tam ją spotkałem 

i już nigdy nie zwiodą mnie podróże 


do krain 

życia innego 

tego co nieznanym kusi.

  Spis treści zbioru
Komentarze (1)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Odnaleźć swoją Itakę = wrócić na ojcowiznę. Niektórym takie szukanie zabiera całe życie.
© 2010-2016 by Creative Media
×