Przejdź do komentarzyOfiara z koźlęcia
Tekst 43 z 141 ze zbioru: a
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2013-01-04
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń3035

Ofiara z koźlęcia


niech krew płynie z ołtarza

jego

nie nasza


niech krzyk światu  świt zwiastuje

jego

nie nasz


niech dym idzie słupami w górę

a tłuszcz skwierczy radośnie

jego

nie nasz


Przyjmij ofiarę Panie

i ból jego

oby

nie był nasz


Panie zbaw nas

a jego... niech...


bo to nie brat

nasz

  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Azi! Ofiarny kozioł, a Twój wiersz... o jakże, jakże piękny :)))

Serdecznie :)))
avatar
Gdyby Bóg potrzebował kozła ofiarnego = przelanej krwi = to czyż do tego celu musiałby posługiwać się naszymi rękoma??

Krew na ofiarnym ołtarzu - to stare sprzed tysiącleci praktyki tzw. nieokrzesanych barbarzyńców, którzy w ten sposób "kupowali" sobie przychylność swoich bożków
avatar
W tej kupiecko-handlarskiej własnej optyce targujemy się z Najwyższym Majestatem, jakbyśmy 5. klepki nie mięli
© 2010-2016 by Creative Media
×