Tekst 13 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2013-01-04 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2965 |
czy zrozumiesz gdy przemilczę
słowa wydrążone w skórze
namalowane na desce czerwoną farbą
przełykam ostatnią wieczerzę
świece uśmiechają się nad stołem
cisza przegląda się we mnie
zamarzniętą rzeką
włosy płyną hen na wietrze
znowu jestem na początku siebie
mam mały zielony grzebień
palce jak pola tataraku
wiotkie
oceny: bezbłędne / znakomite
Bardzo interesujący wiersz.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
toczą się opowieści krajobrazów.
Piękny wiersz. Nieodparcie przypomina mi dzikie plemiona z Amazońskiej dżungli ;)
oceny: bezbłędne / znakomite
Symbolem samozjadania, samookaleczania i autodestrukcji - Wężem Pożerającym Swój Własny Ogon.
Tytuły /dla przykładu tutaj "uroboros" i "stopniowo"/ to u świadomego poety zawsze klucz /zapasowy pod wycieraczką/ do rozumienia, o czym mowa w tekście.
Niestety, większość z nas-piszących dobiera nagłówki intuicyjnie, albo - co jeszcze gorsze - opatruje swoje utwory jak nie trzema gwiazdkami, to pieczątką "bez tytułu".
Chciałbyś kupować dżemy bez żadnej etykietki??
Szeroka znajomość kontekstów ułatwia /oczytanemu/ Odbiorcy rozkoszowanie się wielowymiarowością każdej sztuki - w tym tej najbardziej nas interesującej: sztuki słowa.
Pozostali /nieoczytani/ odwiedzacze przejdą OBOK w milczeniu, ponieważ... niczego nie zrozumieli?
Hmmm...