Tekst 1 z 3 ze zbioru: moje
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2011-02-21 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3288 |
Uderzyłam
w mur głową
ocknełam się
już
Na skale
budowałam MIŁOŚĆ
naszą...
każda kropla
drążyła
w skale korytarz
Ty nie wiedziałeś,
że te krople,
to łzy moje
ocknełam się
kiedy zamieszkałeś
w domu na skale
nie ze mną
zamieszkałeś
uderzyłam głową
o skałę...
ocknełam się już ?
chyba jeszcze nie!
Wciąż spoglądam
na dom na skale
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
oceny: bardzo dobre / znakomite
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
z bardziej ekscytujących Wierszy jakie czytałem.
oceny: bezbłędne / dobre
"Głowa w mur -
już się ocknęłam.
Budowałam naszą miłość na skale,
każda kropla drążyła swój korytarz,
niczym kolejna łza.
Kiedy zamieszkałeś w domu na skale
nie zamieszkałeś ze mną -
nie mogę się ocknąć.
Na skale dom, na który wciąż spoglądam".
Bez gadulstwa, chodzi o sensy, Pozdrawiam serdecznie...
Pozdrawiam
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
Niźli mieć do grobu problem :(
(vide nagłówek)
to domek z kart na ruchomych piaskach