Przejdź do komentarzyod nowa
Tekst 28 z 255 ze zbioru: stopniowo
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2013-02-08
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń2876

mam oczy z wosku 

gdy patrzę na deszcz 

 

czas przesącza się przez bibułę skóry 

 

w łopocie mijanych dni 

złuda wypiętrza mrok 

 

szukają swoich portów 

przepełnione statki wzruszeń 

z cynamonem i wanilią 

 

ręce i nogi jak tratwa z bambusa 

i księżyc jak obdarty rozbitek 

pośrodku drog

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×