Tekst 55 z 76 ze zbioru: życiobranie
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2013-06-09 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2564 |
zmęczenie zawijam jak linę pętla na pętlę
szare światło z chmur sitem przesiewam
będzie z tego chleb jakiś a tu deszcz wpada
na kawę chociaż wszystko już obudzone
godziny w trzeźwych butach równo pod drzwiami
kanarek walczy z ciszą
niby namalowany obrazek warczy na mnie kolorami
a tu węzeł na dniu niby że poranek
oceny: bezbłędne / znakomite