Przejdź do komentarzywieczorowisko
Tekst 56 z 76 ze zbioru: życiobranie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2013-08-17
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2936

po klawiaturze słowa nie pełzają

mrówczą pracę odcina milczeniem noc

gdzieś w ogrodzie strzelaja gałązki

sny kopytami rozganiaja mgłę

a ja ołówkiem byle jakim wyrywam pamięci

postacie byle tylko w konturach kolor

byle swiatło w oczach w grafitowych znakach

śmiech z ostanich rozmów zapisać

a może naprawdę opowieść



  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Bardzo wdzięczny wiersz o pisaniu.
(Szkoda tylko, że pojawiły się drobne błędy - nie ma "ą" dwa razy (strzelają, rozganiają), literówka w "ostatnich". Ale za takie oczywiste błędy w pisaniu na komputerze nie obniżam oceny.)
avatar
Kolor i światło zapisać. Pozdrawiam.
avatar
Wieczorowisko (patrz nagłówek wiersza), neologizm z sufiksem -isko/-ysko - to rzeczownik o zdecydowanie pejoratywnym odcieniu, podobnie jak w wyrazach uroczysko, ptaszysko, matczysko, rykowisko, pośmiewisko, śmieciowisko etc., etc.

W tym kontekście cały wiersz jest nieco groteskowym opisem mąk twórczych "Poety wieczorową porą":

po klawiaturze słowa nie pełzają

/i dalej/

sny kopytami rozganiają mgłę

/ i niżej/

a ja ołówkiem byle jakim wyrywam pamięci
postacie byle tylko w konturach kolor
/.../ zapisać
© 2010-2016 by Creative Media
×