Tekst 1 z 7 ze zbioru: czas wygładza
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2013-10-16 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2011 |
przegapiłam ten moment
na linii horyzontu klucz dawno się rozpłynął
znak że jesień już blisko
podeszła do moich drzwi
jeszcze wczoraj dojrzała zieleń
dziś przez czerwień przechodzi w brązy
nie zasmucają bardziej nagie drzewa
też mają swój surowy urok
zbieram ostatnie jabłka dokładnie
układam w koszyku rumieńce z lata
by przedłużyć letnie słońce i deszcz co chłodził
zbyt mocno rozpalone ciało i myśli
dziś pogodzona ze zmianą barwy
połączoną z nicią babiego lata
zwalniam tempo swojego rytmu
jak przyroda uspokajam się
jesień wygładza mnie od środka
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
jak przyroda uspokajam się (-)"
Nostalgia jesienna mnie ogarnęła...:)
Pozdrawiam Wszystkich odwiedzających.
oceny: bardzo dobre / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
/G. Łobaszewska/