Tekst 1 z 52 ze zbioru: Głupoty i głupotki
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2013-10-25 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2405 |
2
BAJECZKA
Niech nam dźwięczy swojska nuta...
Sąsiad tak powiedział -
znów znalazłem kota w butach
chociaż cicho siedział.
Przykra sprawa – ta zabawa
idzie od początku,
bo kot w kocie a kot w butach.
No i diabeł w kątku!
Coś wypada przecież zrobić
z tymi poganami...
Na mszę damy, obgadamy
a później... tra la la.
Idzie diabeł po ulicy,
przypieka go skwarek.
Choć nie dostał wielkiej świcy
cieszy go ogarek.
Mój sąsiedzie złtousty
oto jest pytanie:
księżyc świeci, bryka leci,
czy cofa się sanie?
Z tej bajeczki, drogie dzieci
wniosek więc wynika:
stary diabeł znowu szuka
Jasia – ochotnika.
oceny: bardzo dobre / znakomite