Przejdź do komentarzyBilet w obie strony
Tekst 3 z 27 ze zbioru: Smecz
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2013-11-18
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2381

Bilet w obie strony




Przebrany za ludzką istotę

ogłuszam obietnicami wciąż żywe szyny

udowadniam im bliskości celu


Zbyt są uparte moje dwa różne ja


jednak umiem kochać samego siebie

w pocie czoła samego siebie poskładać

z pogryzmolonych inicjałów na nieważnym rozkładzie

na tym zarośniętym przez pełne konta i sejfy peronie


Dziś jestem o wiele bardziej niż zwykle

mimo krzykliwego kostiumu

kasa biletowa od dawna zamknięta na głucho


Znam tego spod przebrania -

jak kocha to wróci

chyba

że znajdzie sobie kogoś innego


lecz obce osoby nie są mile widziane

gdy już wszystko wmówione w stukot odjazdu




wprost do namiastki wszystkiego


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Słusznie. Ogłuszanie obietnicami szyn

np. waleniem w nie (zamiast gongu) i wołaniem:

- Obiad!
- Zbiórka!
- Alert!
- Capstrzyk!

a potem tego obiecanego obiadu, zbiórki, tego alertu czy capstrzyku ni dychu, ni słychu, ZAWSZE kończy się dla wszystkich wciąż żywych totalnym nieporozumieniem
avatar
Ps. Takie oto są moje wesołe uwagi na fali weekendowych rozrywek - i pod niewątpliwym wpływem
© 2010-2016 by Creative Media
×