Text 110 of 140 from volume: a
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2014-02-02 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2771 |
kopytka opychają się
kolejną porcją mąki
zatopione w gęsim tłuszczu udka
wypatrują obiadu
posiekany wraz ze szczypiorkiem
język nieojczysty
wysuszony jak spierzchnięte dłonie
polskość z paznokciami połamanymi
od szorowania podłóg
bolesna
Pamięci ciotki Waltraut- autochtonki z Pomorza
Gdynia 02.02.14.
ratings: very good / very good
ratings: perfect / excellent
Brawo!
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Autochtoni zostali w Polsce i dalej żyli prosto, zwyczajnie. Mimo że zaraz po wojnie nie byli często dobrze traktowani przez nowych osiedleńców.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
"Niektórzy głowią się wyłącznie rękami - tych Królestwo Boże."
Nieśmiertelny już pean na cześć Polski innej niż ta flagowa.