Go to commentsz punktu siedzenia widać koniec
Text 21 of 61 from volume: Antidotum
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2015-10-22
Linguistic correctness
Text quality
Views1942

…Łódź zaś była już sporo stadiów oddalona od brzegu, miotana falami, bo wiatr był przeciwny. Lecz o czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze… 

Mt 14, 22-33 


stąpając po wodzie uwierzyłem w niezatapialne sandały 

nie mają wyporności gazety podadzą nowe objawienie 

brukowce wyśmieją znowu utonął bez asekuracji chciał 


chodzić może jeszcze poleci na pożyczonych skrzydłach 

nie będzie szkoda patrząc z góry lepiej widać małe cuda 

objawiają się tylko w radiu matka opłakuje syna chociaż 


jest gdzie dwóch albo trzech szukam pewnych odpowiedzi 

zostawię potomnym wzór bez podpierania o niebo lepiej 

widać człowieka na wysokości oczu ciekawość nie znajduje 


pierwszego stopnia na końcu drogi wszystkie się spotkają


Zbigniew Jaszczyk

  Contents of volume
Comments (11)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Egzystencjalna prawda nazywana cudem :)

Piękny, mądry wiersz :)

Bardzo serdecznie :)))
avatar
Z wielkim podobaniem :) Pozdrawiam serdecznie :))
avatar
Odwieczne czytelniczki postscriptowych przemyśleń :)
Dziękuję Paniom:)))
avatar
Jeżeli, kochany P.S., "wiek" liczy się od Twojego pojawienia na PubliXo?
Nawet jętka czy inna mszyca nie wydoliłaby w swojej długowieczności.
No może, baśniowa Pszczółka Maja, niesforna robotnica z pszczelego roju analogiczna do tej, jak bywa niesforną (na razie) Twoja fanka b_d_c :P

Serdecznie :-D :-D :-D
avatar
bef* - "na razie" to niby, że niesforna czy "Twoja fanka"? Bo się pogubiłem:)
Co to ja jestem jakimś trichopterologiem, żebym się znał na życiu pozagrobowym chruścików?
Tak się czuję, jakbym tu był całą wieczność:)))

Odnośnie wiersza - chyba powyższy wstawiłem za trudny, bo większe powodzenie ma limeryk. Nawet nie dałem interpunkcji, żeby było łatwiej;)
avatar
P.S. :)))

a) dla befaniji wiersz trudny nie jest [zob. komentarz no 1] bowiem befanija biblistką licencjonowaną "jezd";

b) w punkcie drugim, odpowiedz sobie sam. Ewentualne wąpliwości kierować proszę na:
nel_birecka@neostrada.pl

Serdecznie i metafizycznie :-)))
avatar
Wiele obrazów generujesz:)
Tak sobie pomyślałem, że gdyby to wszystko wydarzyło się dziś - youtube byłby zalany:)
avatar
Pierwszoosobowym lirycznym "ja", stąpającym w sandałach /jezuskach/ po wodzie jest - a jakże! - Chrystus,

no, bo któżby inny??

stąpając po wodzie uwierzyłem w niezatapialność sandałów

(vide bla-bla-bla)


Tak przegadany, naszpikowany wieloma mądrościami i udziwniony przerzutniami tekst,

że... czacha mała dymi ;(

Pytanie,

K T O to łyka jak pelikan??
avatar
Z punktu siedzenia widać koniec,

(patrz nagłówek)

równie dobrze, jak z punktu leżenia czy stania.

Koniec jest widoczny nawet wtedy, gdy jesteś - i to od narodzin! - ślepy jak kret ;(
avatar
Jako tekst skierowany do współczesnych z n a w c ó w "Biblii" /i bibliofilów/

(patrz data publikacji i realia świata przedstawionego: gazety, brukowce, radio, sztuczne skrzydła)

- a tych da się policzyć na palcach, bo jako bidny naród czytamy co najwyżej te /jakżeż mylące!/ zniżki i promocje -

oczywiście wysmakowany, bezbłędny - i znakomity.

Jakież tu profity
Lud ma zeń przybity:
Ona, on, my - i ty??

Jeżeli cała Polska pisze panu Bogu w okno, to co z Jej kulturą?! Za komuny Polacy utożsamiali się /jak pisał wielki Wielki Niedoceniony Poeta/ "z piosenką znad Wisły i z piaskiem Mazowsza" - z czym literacko i kulturalnie kojarzymy siebie dzisiaj??

Co JEST DUCHOWĄ POŻYWKĄ, NA KTÓREJ /demograficznie/ NA NASZYCH OCZACH ZWIJA SIĘ NASZ NARÓD

??



Dawne życie poszło w dal,
Dziś pierogi, wóda, bal.
Tylko koni, tylko koni,
Tylko koni strasznie żal!

/porównaj A. Osiecka 1975/
avatar
Kluczem do zrozumienia przekazu są słowa "znowu utonął (bo) bez asekuracji chciał chodzić". Ukrzyżowano go nie przez przypadek, ponieważ to było z góry ukartowane! Gdzie i na jakim stołku byś nie siedział, już na starcie widzisz swoją nieuchronną metę.
© 2010-2016 by Creative Media