Tekst 21 z 61 ze zbioru: Antidotum
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2015-10-22 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1928 |
…Łódź zaś była już sporo stadiów oddalona od brzegu, miotana falami, bo wiatr był przeciwny. Lecz o czwartej straży nocnej przyszedł do nich, krocząc po jeziorze…
Mt 14, 22-33
stąpając po wodzie uwierzyłem w niezatapialne sandały
nie mają wyporności gazety podadzą nowe objawienie
brukowce wyśmieją znowu utonął bez asekuracji chciał
chodzić może jeszcze poleci na pożyczonych skrzydłach
nie będzie szkoda patrząc z góry lepiej widać małe cuda
objawiają się tylko w radiu matka opłakuje syna chociaż
jest gdzie dwóch albo trzech szukam pewnych odpowiedzi
zostawię potomnym wzór bez podpierania o niebo lepiej
widać człowieka na wysokości oczu ciekawość nie znajduje
pierwszego stopnia na końcu drogi wszystkie się spotkają
Zbigniew Jaszczyk
oceny: bezbłędne / znakomite
Piękny, mądry wiersz :)
Bardzo serdecznie :)))
Dziękuję Paniom:)))
Nawet jętka czy inna mszyca nie wydoliłaby w swojej długowieczności.
No może, baśniowa Pszczółka Maja, niesforna robotnica z pszczelego roju analogiczna do tej, jak bywa niesforną (na razie) Twoja fanka b_d_c :P
Serdecznie :-D :-D :-D
Co to ja jestem jakimś trichopterologiem, żebym się znał na życiu pozagrobowym chruścików?
Tak się czuję, jakbym tu był całą wieczność:)))
Odnośnie wiersza - chyba powyższy wstawiłem za trudny, bo większe powodzenie ma limeryk. Nawet nie dałem interpunkcji, żeby było łatwiej;)
a) dla befaniji wiersz trudny nie jest [zob. komentarz no 1] bowiem befanija biblistką licencjonowaną "jezd";
b) w punkcie drugim, odpowiedz sobie sam. Ewentualne wąpliwości kierować proszę na:
nel_birecka@neostrada.pl
Serdecznie i metafizycznie :-)))
oceny: bezbłędne / znakomite
Tak sobie pomyślałem, że gdyby to wszystko wydarzyło się dziś - youtube byłby zalany:)
no, bo któżby inny??
stąpając po wodzie uwierzyłem w niezatapialność sandałów
(vide bla-bla-bla)
Tak przegadany, naszpikowany wieloma mądrościami i udziwniony przerzutniami tekst,
że... czacha mała dymi ;(
Pytanie,
K T O to łyka jak pelikan??
(patrz nagłówek)
równie dobrze, jak z punktu leżenia czy stania.
Koniec jest widoczny nawet wtedy, gdy jesteś - i to od narodzin! - ślepy jak kret ;(
oceny: bezbłędne / znakomite
(patrz data publikacji i realia świata przedstawionego: gazety, brukowce, radio, sztuczne skrzydła)
- a tych da się policzyć na palcach, bo jako bidny naród czytamy co najwyżej te /jakżeż mylące!/ zniżki i promocje -
oczywiście wysmakowany, bezbłędny - i znakomity.
Jakież tu profity
Lud ma zeń przybity:
Ona, on, my - i ty??
Jeżeli cała Polska pisze panu Bogu w okno, to co z Jej kulturą?! Za komuny Polacy utożsamiali się /jak pisał wielki Wielki Niedoceniony Poeta/ "z piosenką znad Wisły i z piaskiem Mazowsza" - z czym literacko i kulturalnie kojarzymy siebie dzisiaj??
Co JEST DUCHOWĄ POŻYWKĄ, NA KTÓREJ /demograficznie/ NA NASZYCH OCZACH ZWIJA SIĘ NASZ NARÓD
??
Dawne życie poszło w dal,
Dziś pierogi, wóda, bal.
Tylko koni, tylko koni,
Tylko koni strasznie żal!
/porównaj A. Osiecka 1975/
oceny: bezbłędne / znakomite