Text 2 of 12 from volume: Potknięcia
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2015-11-29 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2199 |
roztęskniłam się liści szelestem
spacerując po rdzawym dywanie
w każdym szepcie jesieni gdzieś jesteś
strużkach deszczu czy rosie na trawie
gubisz ślady wśród sennych alejek
przy fontannie nie siedzisz jak dawniej
dziś ostatni raz przyszłam do ciebie
w samotności i smutku znów marznę
dzień odchodzi bez zbędnych pożegnań
melancholia osiada wraz z mgłami
jarzębina czerwienią aż pęka
tak wyblakło to co między nami
idzie wieczór i park pustoszeje
błysk latarni odrywa od wspomnień
koralową rozrzucam nadzieję
lecz niełatwo zapomnieć o tobie
ratings: perfect / excellent
Już się martwiłam, że Ciebie, Martuniu, nie ma :-)
Mało tu ostatnio przebywam, ale układam swoje wiersze do wydania w normalnej książce. Dano mi jeszcze tylko tydzień, abym wszystko skończył, więc później będę częściej. :)
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Takie jest życie... a niektórzy potrafią opisać uczucia w wierszach.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
nasuwają mi się słowa poetki
,,„Czy wiesz co to jest miłość? To tak jakby padał deszcz, po którym idziesz i nie wiesz, że pada, a potem czujesz, że przemokłeś do samego środka…”
ratings: perfect / excellent