Tekst 2 z 12 ze zbioru: Potknięcia
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2015-11-29 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 2243 |

roztęskniłam się liści szelestem
spacerując po rdzawym dywanie
w każdym szepcie jesieni gdzieś jesteś
strużkach deszczu czy rosie na trawie
gubisz ślady wśród sennych alejek
przy fontannie nie siedzisz jak dawniej
dziś ostatni raz przyszłam do ciebie
w samotności i smutku znów marznę
dzień odchodzi bez zbędnych pożegnań
melancholia osiada wraz z mgłami
jarzębina czerwienią aż pęka
tak wyblakło to co między nami
idzie wieczór i park pustoszeje
błysk latarni odrywa od wspomnień
koralową rozrzucam nadzieję
lecz niełatwo zapomnieć o tobie
oceny: bezbłędne / znakomite
Już się martwiłam, że Ciebie, Martuniu, nie ma :-)
Mało tu ostatnio przebywam, ale układam swoje wiersze do wydania w normalnej książce. Dano mi jeszcze tylko tydzień, abym wszystko skończył, więc później będę częściej. :)
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Takie jest życie... a niektórzy potrafią opisać uczucia w wierszach.
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
nasuwają mi się słowa poetki
,,„Czy wiesz co to jest miłość? To tak jakby padał deszcz, po którym idziesz i nie wiesz, że pada, a potem czujesz, że przemokłeś do samego środka…”
oceny: bezbłędne / znakomite