Go to commentsw alkowie tajemnic
Text 45 of 55 from volume: wciąż dziewczyna
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2016-01-30
Linguistic correctness
Text quality
Views2050

przez tarczę księżyca przewieszam swój sen

nazbyt dziś ciekawski wierny kompan nasz

nie prześwietli blaskiem rzuca ledwie cień

alfabetem liter przywołuję twarz


czuję twą obecność w każdą ciemną noc

kreślisz wersy kodem bywa klucz mi dasz

złościsz mnie zadziwiasz więc dalej się drocz

gdy zechcesz odczytam zbyt dobrze mnie znasz


dziś zezwalasz na to bym zrobiła krok

ogrzała swym ciepłem gdy doskwiera chłód

jutro słońce wrogiem a świątynią mrok

nie sięgną promienie gdzie wieczny jest lód


kiedy piasek w oczach i nadciąga świt

w alkowie tajemnic przywołuję sen

księżyc po angielsku wymknął się i znikł

kiedyś mu opowiem co o tobie wiem



  Contents of volume
Comments (5)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Opowiadasz pięknie i niezwykle poetycko.
avatar
Chciałbym być księżycem, co pozna twe słowa,
Kiedy w alkowie, na głos, a pośród ciszy,
Swe bardzo intymne wypowiesz marzenia,
Nie bojąc się wcale, że ktoś je usłyszy...

Ech, rozmarzył się stary. Cóż pozostało zrobić na takie wersy. :)
avatar
,,księżyc po angielsku wymknął się i znikł

kiedyś mu opowiem co o tobie wiem"

...ładnie to tak plotkować z księżycem?
avatar
Dziękuję bardzo za poczytanie:) Pozdrawiam :)
avatar
Bardzo pięknie :) Przyjemność miałem przy czytaniu.
© 2010-2016 by Creative Media