Text 38 of 56 from volume: m jak morze
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2017-05-22 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1969 |
Wreszcie się nie wkurzam
(materiał na piosenkę relaksacyjną)
Jakże często się wkurzałem!
Sam z sobą problemy miałem!
A nad morzem pod Ustką,
Pełny luz i spokój odzyskałem!
Tu rozstałem z nerwową pustką.
W morzu się zanurzam
Na nic się nie wkurzam!
W lesie się zanurzam,
wcale się nie wkurzam!
W piachu się zanurzam,
na nic sie nie wkurzam!
W słońcu sie zanurzam,
wcale się nie wkurzam!
W polu się zanurzam,
na nic się nie wkurzam!
W blask ogniska się zanurzam,
wcale się nie wkurzam!
W błękit nieba się zanurzam,
na nic się nie wkurzam!
Tu zupełnie zapomniałem,
że się kiedyś tak wkurzałem!
Luz i spokój wreszcie odzyskałem!
Luz i spokój wreszcie odzyskałem!
Tak naprawdę, dzięki Ustce,
nie żyję już w nerwów pustce!
ratings: perfect / excellent
gdzie co drugi wers to same wykrzykniki - to śpiewanka z trzecim dnem.
Spróbujmy je dostrzec
ratings: acceptable / medicore