Text 57 of 138 from volume: Liryki rzucone na porywisty wiatr
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2018-09-19 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 1559 |
gruszki w grodzie dojrzewają.
winorośl gnie się pod ciężarem,
a we mnie zastygł smak koszteli,
które na łące dogasają -
tuż obok drogi
(Boże drogi!)
i tylko wiatr się w polu żali.
owoce w trawie - ktoś podnosi -
zatrzymał auto nieopodal.
zebrał ich kilka na poboczu,
jak dary słońca, zanim w drogę...
do swoich światów
(mój ty świecie!)
pachnie kosztelą moja jesień,
jak głupiej, głupiej, która chciała...
lecz pamięć (jędza) bywa trwała.