Text 93 of 138 from volume: Liryki rzucone na porywisty wiatr
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2020-09-24 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1556 |
Panna młoda, młoda panna cała w bieli
na parkiecie, na drewnianym, na weselu.
Zwiewna suknia półprzejrzysta, ażurowa,
w której serce bielusieńkie można schować
By nie widział nikt i nie skradł tego szczęścia -
w śnieżnobiałej, koronkowej aurze piękna.
Lecz ostrożnie (światło mami białą ćmę).
Fruń do cienia, choć tak bardzo blasku chcesz.
Delikatnie zatańcz, omiń złudną jasność,
by biel tiulu ocalała i nie zgasła
niczym noc.
---------------
*fotografia własna
ratings: perfect / excellent
Nie ma szans, by przetrwała własne wesele
Antropomorfizacja świata w bajce, w mitach i w poezji uczy nas szczególnej wrażliwości. Zwierzęta MAJĄ głos nie tylko podczas uczty wigilijnej
ratings: perfect / excellent
:-)