Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2020-10-30 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 966 |
`(...) ale uchodziła ze mnie wiara ojców, stara dobra religia, nie wiem jak, nie wiem którędy (...)`
Edward Stachura `Nie zlęknę się`
dziś planuję zabić mężczyznę. ma trzydzieści
parę lat i ukrywa się w głębi ziemi, w skałach,
pomiędzy falami okolicznych mórz, bajor,
drąży ciemne tunele, korytarzyki,
wykopuje sztolnie w odmętach polnych kamieni
nie chce wyjść na powierzchnię, zaskorupia się,
nawarstwia. pancerne twarze wyrastają mu
jedna na drugiej (tłumok, ofiara wypadku
na budowie, półmózgi hazardzista
przegrywajacy ostatnie grosze w trzy kubki,
różdżkarz - poszukiwacz wina,
prostoluby fremenciarz,
teraz - perwers w stanie szoku termicznego
lubiący zamarzać i jednocześnie odtajać)
kiedy ma zły dzień - utożsamia się ze mną, a
gdy poprawia mu się humor
- bierze pożyczkę za pożyczką
(ulubiony klient wszystkich parabanków
w Polsce!)
albo tępi mi noże
kuchenne, czy scyzoryki z kolekcji. przejeżdża
nimi po blaszanej szyi i ostrza spisują się
jak kredki ołówkowe
zasługuje na śmierć, bo... a, wymyślcie coś.
oby brzmiało w miarę sensownie. ujmijcie
w mądre słowa, rozklejcie po wsiach
klepsydry (koniecznie napisane czcionką
Ink Free!)
mi nawet trudno znieść fakt
jego istnienia. gdy tylko uzmysławiam sobie
jak bardzo jesteśmy od siebie zależni
- mam ochotę przeciąć ten wrzód
***
a rano, gdy już uporam się z facetem
rozbiję szybę w drzwiach
i największym odłamkiem, szklaną wstażką
poderżnę gardło zmyślonej dziewczynie
dzieci będą patrzeć uważnie
wlepiać oczy, jakby oglądały jak kreskówkę
slasher wyprodukowany przez Cartoon Network
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
z zimną krwią ukartowana śmierć
kończy się
albo na szafocie
albo dożywociem
albo
samobójstwem
CO TO NAM MÓWI O NASZEJ KONDYCJI PSYCHICZNEJ
??