Text 179 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2012-11-07 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 3725 |
KAMIENIE
nie unoś palca i nie wskazuj na bliźniego
jeśli kamienie po kieszeniach głośno brzęczą
nie ścigaj wzrokiem nie potępiaj niewiernego
dopóki skrzynie od srebrników w duszy jęczą
to co się daje łatwo wytknąć sąsiadowi
umyka zgrabnie przez sumienia wielkie szpary
bo jakże skupić się na sobie gdy łotrowi
wszystko się darzy bez modlitwy i ofiary
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
"Dlaczego Antek a nie ja" chciałoby się zaśpiewać a tak poważnie majstersztyk.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent