Temat: 'moja muzyka' (343) | |
no user | 29 Lis 2018 o 14:13 Witaj trotsiga,dziękuję. Szacunek dla odwagi słowa. Takie gesty nie są często spotykane. Doceniam. Wiesz, odnośnie mojej decyzji, dosyć sporo na ten temat napisałam pod publikacją Arsene ,,SKĄD SIĘ BIERZE NIENAWIŚĆ DO PiS,, Tam dosyć szczegółowo określiłam sprawę, podając przyczynę pożegnania z portalem. Odnośnie krytyki emigrantów: była bezpodstawna, nieprofesjonalna, ironiczna, nie poparta argumentami. Jak zauważyłam, indywidualiści nie są akceptowani przez trwające w strukturach od lat grupy, przekonane o swoich racjach. Podczas wymiany zdań na temat emigrantów, próbowano mi ironią i obrażliwymi akapitami podsunąć teorie, których nigdy nie wypowiedziałam, ani nie byłam zwolenniczką, czyli ironiczny fałsz. Jak zauważyłam często ironią traktuje się ludzi, którzy myślą inaczej. Taktyka pewnego systemu...komunizmu? Moja decyzja jest trafna. Poznałam tu kilka osób, które szanuje i wspominam z respektem, ale ustępuję miejsca tym innym, niechaj walczą o swoje racje. Niechaj będą dumni ze swoich ironicznych postaw, bo zapewne innych wartości nie mają do zaoferowania. Z kompleksów nigdy nie będzie ratio*. A ja, chętnie mam do czynienia z ludżmi serdecznymi, których nie razi prawda, lecz inspiruje do innego postrzegania pewnych aspektów, z perspektywy innego człowieka bez ironii i fałszu. Pozdrawiam Ciebie, dziękuję za atencję i...odwagę słowa. |
Temat: Witam :) (15) | |
29 Lis 2018 o 13:14 Witaj :)My się już znamy z komentarzy pod moim 1-szym tu publixowaniem, ale i tu się przywitam, zwłaszcza, żeśmy oboje tu nowi... Dziś odkryłem to miejsce, i od razu tak jakoś go polubiłem - wygląda sympatyczno-przyjaźnie (ale dopiero "pranie" to potwierdzi albo i nie). Pozdrawiam :) | |
Temat: Puk, puk, to ja... (11) | |
29 Lis 2018 o 11:21 Serdecznie pragnę się przywitać na nowym dla mnie miejscu :)Nie wiem, jak będę tu odebrany z tym, co chciałbym regularnie publikować, ale - myślę sobie - nie zaszkodzi sprawdzić, spróbować... (najwyżej zabiorę "zabawki" i pójdę sobie, prawda?). Zacząłem bowiem taki cykl, który na profilu Facebookowym uskuteczniam, polegający na moich własnych, małych komentarzach do wybranych wersetów z Biblii. To takie moje zamyślenia... Jeśli pozwolicie i zaakceptujecie, to miałbym życzenie i tutaj go podawać; zacząłem od tego: Tak ogólnie to jestem Zbyszek, już po 50-tce; mieszkam w mieście rodzinnym Bolka i Lolka oraz Reksia... Na tym zakończę to przywitanie; czas na drugie śniadanie ;) Pozdrawiam! | |
Temat: 'moja muzyka' (343) | |
28 Lis 2018 o 18:29 Aurora napisał: Witaj trotsiga, dziękuję za fajną muzykę. Jak wyżej pisałam mnie już aktywnie nie ma na Publixo, sporadycznie zaglądam. Miły gest z Twojej strony. Pozdrawiam z pięknej emigracji... Aurora. - a ja kolejny raz powtarzam - wielka szkoda, że akurat Ty zrezygnowałaś z tutejszego forum. Lecz w pełni rozumiem Twoje "zniesmaczenie" zachowaniem kilku użytkowników w stosunku do Ciebie, i aż mi wstyd za nich ... Pozdrawiam. | |
no user | 28 Lis 2018 o 14:04 Witaj trotsiga,dziękuję za fajną muzykę. Jak wyżej pisałam mnie już aktywnie nie ma na Publixo, sporadycznie zaglądam. Miły gest z Twojej strony. Pozdrawiam z pięknej emigracji... Aurora. |
Temat: SKANDAL!!! (33) | |
27 Lis 2018 o 19:37 Trochę mi przykro, że moja nagroda jest przyczynkiem do różnych rozmów o oszustwach w konkursach. Ale dobrze jest wiedzieć, jak to z uczestnikami bywa. A że jurorzy nie poznają plagiatów, czy też nie rozpoznają przeróbki wierszy uznanych, świetnie piszących poetów? Trudno się dziwić. Z jak olbrzymią ilością wierszy mamy w dzisiejszych czasach do czynienia (jeśli czytamy poezję)! A kto nie zna na codzień problemu zapominania o czymś, co usłyszał, przeczytał, widział, uczył się? Dodajmy do tego fakt, że dokonujemy ciągle wyborów, co czytać, bo czasu wydaje się tak mało. I że w powodzi informacji zapamiętujemy przeważnie tylko to, co na nas robi duże wrażenie. A wrażenie robią na nas bardzo różne rzeczy, dużo zależy od naszego indywidualnego gustu. Jurorzy na konkursie im. Haliny Poświatowskiej powiedzieli, że starali się być otwarci, wyjść poza indywidualne upodobania, których są świadomi. Podobało mi się ich poważne podejście do konkursu, o czym mówili na spotkaniu. We wstępie do antologii pokonkursowej Marcin Orliński pisze bardzo ładnie o tych wyborach. I jeśli nawet usłyszę, że jakieś jury nie poznało się na jakimś plagiacie, a jakieś inne jury "było ustawione", to jest to przykre, ale mam nadzieję, że są to wyjątki, a nie reguła. Chodzą słuchy, że konkursy poetyckie powinny być rozstrzygane w uczciwej walce na pięści. :) | |
Temat: Konkursowicze. Rozwinięcie tematu (1) | |
27 Lis 2018 o 17:23 Par.:29 listopada 2003 roku wysłałam do Działu Programowego Miejskiego Domu Kultury w Wieliczce pismo następującej treści: Dotyczy: drugiej edycji konkursu poetyckiego „Bez tytułu”. Zapoznawszy się z werdyktem Jury(w: „Panorama Powiatu Wielickiego" nr 12/2003. – s.10) informuję uprzejmie, iż przyznane mi III miejsce należy się nie niżej podpisanej, ale Laureatce literackiej nagrody Nobla w 1966 roku – błog. Pamięci Pani Nelly (Leonii) Sachs (1891-1970). Przesłany na konkurs wiersz pt. „Morpho cyprys” jest translatorską kompilacją czterech utworów lirycznych wym. Autorki, w tym: „Der Schmetterling” (ze zbioru: Die Sternverdunkelung), „Zeit der Verpuppung” (w: Und niemand weiss weiter), „ENDE” (z: Flucht und Verwandlung), wreszcie: „WER von der Erde kommt” (z tomu: Fahrt ins Staublose)) – wobec czego jako tłumaczka pełniąca li tylko służebną rolę w stosunku do poetyckiego słowa Noblistki – niżej podpisana ani tej, ani najpierwszej, ani w ogóle żadnej nagrody nie mogłaby przyjąć! Równocześnie wyjaśniam, iż będąc namówioną przez jednego ze Współorganizatorów konkursu do uczestnictwa w tymże, niniejszy – uhonorowany teraz wielce zaszczytną trzecią nagrodą – tekst – wysłałam wyłącznie w charakterze sprawdzianu profesjonalizmu Jury, jak też subiektywno-obiektywnego kryterium przy dokonywaniu ocen. I po raz kolejny intuicja niżej podpisanej nie zawiodła, czego jest namacalnym dowodem rozbieżność pomiędzy Królewską Akademią Szwedzką i Noblowskim Komitetem w Sztokholmie, a werdyktem… Miejskiego – w Wieliczce – Domu Kultury. Podpisano: /-/ Załącznik: Godło:LEONIA Morpho cyprys W lazurze nocy w oszronionym szafirze w przestrzeni żałobnej obwódce z najsrebrzystszym połyskiem opiłków gwiezdnych na jedwabistych skrzydłach rozwłóczonych meteorów nim spopieleją ciśnięte kosmicznym wichrem o Ziemi skorupę ostygłą jak serce ugaszone wodotryskiem bólu Miłości po kres - (nie)spełnionej * Łuskoskrzydły i pałko rożny z gatunku „Lepidoptera” Morpho cyprys czyli psyche umarłej poetki Druk w: „Biuletyn Informacyjny Urzędu Miasta i Gminy Wieliczka”, nr 1 (20) 2003/2004. – s.26 ISSN 1640-310X | |
Temat: 'Poeci - cwaniacy' (Jan Stanisław Kiczor) (3) | |
25 Lis 2018 o 23:01 gruszka napisał: Jejku, ależ ludzie honoru nie mają. Nie sądziłam, że aż na taką skalę takie procedery mają miejsce. Dobrze, że ktoś sypie konkretami - przykładami i nazwiskami. Spokojnie, odczekam parę dni, a następnie dopiszę o ustawkach nagród. Szczególnie są podejrzane te finansowe [czterocyfrowe zwłaszcza] ale też i prestiżowe, gdzie istnieje gwarancja druku ;) Moja przygoda, jaka miała miejsce w listopadzie 2001 roku niemalże się nadaje na temat do satyrycznego opowiadania :-) | |
Temat: SKANDAL!!! (33) | |
25 Lis 2018 o 22:54 I nie podam publicznie szczegółów do czasu decyzji jurorów i organizatorów, choćby ktoś tysiąc razy się o nie dopominał, albo wklejał linki z 2012 r. gdzie autor dokładnie tak samo określił oszustów i wyraźnie zaznaczył, że ważniejsze od personaliów jest zjawisko oszustwa.A że podał szczegóły? Ha! Mógł tak zrobić, ponieważ miał już publicznie dostępne komunikaty organizatorów z decyzją dyskwalifikując. Przy okazji, jestem zaskoczona, że także wcześniej takie historie miały miejsce. Będzie decyzja, będą szczegóły. A jeśli nie będzie decyzji w stosownym i niedługim czasie, albo w ogóle - będzie to także źle świadczyło o organizatorach i jurorach. Jednak nie wierzę, żeby byli aż tak nieodpowiedzialni. Lilly, z mojej strony to wszystko na razie. Dziękuję za zrozumienie celu tego wątku. . | |
25 Lis 2018 o 22:27 Arsene, trotsiga, ja w ogóle nie rozumiem, dlaczego potrzebujecie konkretnych dowodów, nazwisk itd. To nie sąd właśnie. I nie nam sądzić. Konkretna sprawa, jeśli jest bardzo łatwa do udowodnienia dzięki publikacjom w dwóch antologiach pokonkursowych, będzie miała na pewno jakieś konsekwencje w środowisku, związanym z konkursami. Piórko przedstawiła coś, o czym można też teoretycznie porozmawiać.To miejsce na dyskusję o tym, gdzie zaczyna się plagiat czy autoplagiat i co można zrobić z wierszem, który jest plagiatem albo na przykład składakiem innych własnych wierszy. Czy w jakimś sensie jest jednak nowym dziełkiem? Mogę sobie wyobrazić, że autor takiego składaka może się zaśmiać i powiedzieć, że właśnie się tak zabawił. W związku z takim tematem można się zastanawiać, jak jest z naszym pisaniem, czy można używać wielokrotnie tych samych metafor czy porównań. Od siebie powiem, że ostatnio przydarzyło mi się w ekfrazach to samo sformułowanie. Złościło mnie to bardzo i chociaż dotyczyło różnych sytuacji, musiałam w jednym wierszu zmienić. Ale to jest moje podejście do pisania. | |
Temat: 'Poeci - cwaniacy' (Jan Stanisław Kiczor) (3) | |
25 Lis 2018 o 22:24 Jejku, ależ ludzie honoru nie mają.Nie sądziłam, że aż na taką skalę takie procedery mają miejsce. Dobrze, że ktoś sypie konkretami - przykładami i nazwiskami. | |
25 Lis 2018 o 21:39 ;) | |
Temat: SKANDAL!!! (33) | |
25 Lis 2018 o 20:32 Można normalnie dyskutować? Można, ale dlaczego tylko Ty i Lilly (na razie) to potraficie :)Janko, plagiat to sprawa oczywista, bo jest złodziejstwem, ale z oszustwem polegającym na autoplagiacie spotykam się pierwszy raz. Jedno i drugie zasługuje na piętnowanie. . | |
25 Lis 2018 o 20:20 Dopiero w tej chwili zauważyłem tę dyskusję. Najciekawsze i zastanawiające w niej jet chyba to, że tylko dwóch użytkowników broni oszustki, a jedna na wszelki wypadek nie zajmuje stanowiska, tylko powarkuje. Dlaczego akurat te osoby nie piętnują haniebnego przypadku, tylko próbują pokrętnie dyskusję sprowadzić na inne tory? Może mają coś na sumieniu, może nie są im obce plagiaty i oszustwa. Tego nie wiem, ale ich postawa daje coś do myślenia.Ze zjawiskiem plagiatu spotykałem się kilkakrotnie. W jednym przypadku, a było to dość dawno temu, odkryłem to podczas przygotowywania do druku almanachu jednej z grup literackich. I cóż? Spotkałem swój wiersz z kilkoma zmienionymi słowami. Mam na uwadze wiersz "Modlitwa" zamieszczony również na publixo. Plagiatorka tłumaczyła się tym, że tak bardzo przeżyła mój wiersz, w konsekwencji czego nieświadomie napisała niemal identyczny. W innym przypadku ta sama osoba podkradła połowę wiersza innemu koledze, a tłumaczyła się tym, że tyle lat ze sobą współpracują, w konsekwencji czego pisze niemal tak samo jak on. Charakterystyczne jest to, ze w obydwóch przypadkach ta pani tłumaczyła się nieświadomością popełnienia plagiatu. I jeszcze jeden przypadek. W 2006 roku roku brałem udział w pewnym ogólnopolskim konkursie i nawet zdobyłem w nim wyróżnienie. Komisji konkursowej przewodniczył prezes Zarządu Głównego ZLP Marek Wawrzkiewicz (nazwiska pozostałych jurorów tez pamiętam). Oficjalne rozwiązanie konkursu odbyło się w Łodzi na terenie Uniwersytetu Medycznego. Nagrodzone i wyróżnione teksty prezentował Jerzy Zelnik. Ale że miał wszystkie utwory złożone na konkurs, więc z własnej woli odczytał też jeden z wierszy nienagrodzonych, ujawniając jedynie godło autorki, bowiem nazwiska autorów nienagrodzonych i niewyróżnionych nie były ujawnione. I co się okazało? Otóż okazało się to, że odczytał powszechnie znany wiersz księdza Jana Twardowkiego, pod którego podszyła się rzekoma autorka. Nie wiem, czy jurorzy odkryli to oszustwo i nie nagrodzili tego wiersza, czy też dali się zwieść oszustce. To by źle o nich świadczyło. Na pewno nie odkrył oszustwa Jerzy Zelnik. Organizatorzy nie podali do publicznej wiadomości nazwiska plagiatorki, ale uczestnicy konkursu chyba ją rozpoznali. W kontekście powyższego jestem ciekaw, czy obrońcy oszustki przywołanej przez Piórko też broniliby oszustek opisanych przeze mnie. | |
25 Lis 2018 o 20:15 trotsiga napisał: SKANDAL - w Ameryce biją Murzynów!!! Natomiast radio Erewań podało, że prezydentem San Escobar został pan Waszczykowski. No, widzisz jakiego masz fajnego kolegę od dzisiaj. Gratulacje! Zawsze wiedziałam, że Ci z nim po drodze :D | |
25 Lis 2018 o 20:13 Mądry, poprosiłby na FORUM o przesłanie szczegółów na priv, następnie odblokowałby mnie i kto wie, może zrobiłabym wyjątek i też go odblokowała, i w taki sposób poznałby szczegóły. Mądry! | |
25 Lis 2018 o 20:12 SKANDAL - w Ameryce biją Murzynów!!! Natomiast radio Erewań podało, że prezydentem San Escobar został pan Waszczykowski. | |
/konto usunięte/ | 25 Lis 2018 o 19:56 Tylko jak ten mądry miał do ciebie napisać na priv skoro założyłaś mu blokadę ? |
25 Lis 2018 o 19:45 Właściwie to mnie nie dziwi taka reakcja (oprócz komentarza Lilly, która jedyna zareagowała prawidłowo).Dwa głosy oburzone i jedno obszczekanie, że o tym napisałam. Dzisiaj za normalne uważa się złodziejstwo, oszustwo, naciągactwo - byle działo się pod sztandarami "wiary i nadziei". Winni są ci, którzy to ujawniają i piętnują. Mądry napisałby do mnie na priv i poprosił o szczegóły, a poznałby dokładnie sprawę. Mądry! . | |
/konto usunięte/ | 25 Lis 2018 o 19:04 Informacje takie, że jakaś E popełniła autoplagiat na jakichś konkursach nie wiadomo gdzie i jakich to nie są fakty. Nawet sąd by nie dał wiary takiemu zeznaniu.Przecież cała historia może być przez ciebie zmyślona. Jeśli się powiedziało A należy powiedzieć B. Takie stawianie sprawy gdzie nawet nie można przeczytać z rzekomo PUBLICZNEJ dyskusji jurorów jednego zdania z ich wypowiedzi jest nic nie warte. Takie zachowanie jak twoje świadczy bowiem albo o kryciu czynu ,który jest conajmniej nietyczny albo o twojej konfabulacji piorko. |